piątek, 26 grudnia 2014

tołpa: botanic, czarna róża - regenerujący peeling-masaż do ciała

Hej kochani! Jak tam Wasze święta? Było coś fajnego pod choinką?:D U mnie prezenty były suuuuuuper i jeszcze raz wszystkim za nie dziękuję! Na pewno częścią z nich się Wam pochwalę.:)
A dziś będzie o pewnym przyjemniaczku mojej ulubionej marki...
Kliknij, aby powiększyć.
Cena: 36,99zł/180ml
Moja opinia: Ten peeling marzył mi się od dłuższego czasu, ale zawsze jakoś szkoda było mi na niego pieniędzy, więc cieszę się, że w końcu wpadł w moje ręce. Czytałam (i słyszałam) na jego temat wiele pozytywnych opinii i nie mogłam się doczekać aż sama go przetestuję.
Produkt przede wszystkim pięknie pachnie czarną różą, jest to zapach słodki i dość intensywny, ale nie przytłacza i bardzo umila używanie produktu. Utrzymuje się na skórze jeszcze na długo po aplikacji.
Peeling ma świetną konsystencję, jest gęsty i ma sporo olejków. Nie jest mocnym zdzierakiem i podczas pierwszego użycia byłam zawiedziona, ale jak już wyszłam spod prysznica, poczułam że mimo swojej delikatności, produkt bardzo dobrze radzi sobie z wygładzeniem skóry - brawo. Poza tym świetnie nadaje się do masażu. Po aplikacji na skórze pozostaje tłusty film, jednak nie jest on śliski i nie oblepia skóry, a po wytarciu ręcznikiem staje się na prawdę ledwo wyczuwalny. Pozostawia skórę nawilżoną i promienną, nie trzeba używać już żadnego balsamu.
Wydajność jest całkiem przeciętna, więc cena moim zdaniem jest jednak troszkę wygórowana jak za pojemność 180ml. 
Moja ocena: 5-/5 Świetny, ale minusik za cenę.:)

26 komentarzy:

  1. Fajniutki, chętnie bym go wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam taką konsystencję peelingow. Z tolpy miałam ten z trawą cytrynowa spa vitality i był świetny!

    OdpowiedzUsuń
  3. nie za bardzo lubię tolpe ale to może kiedyś wypróbuję:D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja również jestem z niego zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam go i raczej sie nie skuszę, bo za peelingami nie przepadam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie chciałam napisać taki sam komentarz jak Ty ;)
      Ale dodam jeszcze,że zapach różany dodatkowo mnie nie zachęca do kupna .

      Usuń
    2. Ten nie pachnie jak typowe róże, warto powąchać :)

      Usuń
  6. uwielbiam ten zapach *_* super notka :)

    zapraszam - http://nikoladrozdzi.blogspot.com/ ♥

    OdpowiedzUsuń
  7. Kocham peelingi i ten z przyjemnością wypróbuję :) Buzialek Kochana :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Kusisz peelingiem... oj kusisz ;o)

    OdpowiedzUsuń
  9. Chętnie bym wypróbowała, lubię takie zapachy, ale cena mnie trochę zniechęca ;<

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam go, ale jeszcze nie zaczełam używać :))

    OdpowiedzUsuń
  11. Alez Ty Kochana kusisz ta marka ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Cena wysoka, ja jeszcze go nie używałam :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Jeszcze go nie miałam. Ogólnie Tołpa nie gości u mnie często

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie znam, ale ja jednak wolę mocne zdzieraki, więc raczej się nie skuszę. ;)
    Pozdrawiam. :**

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie używałam go... jeszcze :) A co do zdzierania, lepiej używać na sucho :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie używam peelingów. Niszczą skórę... Poza tym ta cena...

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
o mnie
Moje zdjęcie
Witam! Jestem studentką filologii angielskiej, w wolnym czasie lubię czytać blogi o tematyce związanej z kosmetykami i wizażem jak i sama tworzyć swoje recenzje, stąd pomysł na założenie bloga. Postaram się by blog nie ograniczał się do tematyki kosmetyków, a dotyczył również innych dziedzin życia. Zapraszam do zaglądania tu częściej i obserwowania jak blog się rozwija!:)