wtorek, 22 lipca 2014

Sól do kąpieli Floris o zapachu lawendy



Od producenta: Kosmetyczne sole kąpielowe FLORIS tworzą wyjątkowo zróżnicowaną kolekcję, nowoczesną pod względem barw i kompozycji zapachowych a jednocześnie wytwarzaną w oparciu o tradycyjne, naturalne metody.
Sekretem niezwykłych właściwości soli FLORIS jest zastosowanie jako głównego składnika bocheńskiej soli jodowo-bromowej. Uwalniający się w trakcie kąpieli wolny jod wywołuje wrażenie przebywania w morskiej wodzie i oddychania jodowanym morskim powietrzem.
Obecność jonów wapniowo-magnezowo- bromkowo–jodkowych powoduje aktywną regenerację naskórka a zastosowanie najwyższej jakości kolagenu doskonale wpływa na poprawę jędrności skóry.
Cena: 9,90zł/1,2kg na kosmetycznaglinka.pl, taniej w zestawach.
Moja opinia: Sól Floris oprócz ślicznego koloru i zapachu zbliżonego do zapachu męskich perfum zapewnia nam pianę w kąpieli, co było dla mnie zdziwieniem. Szybko się rozpuszcza, więc nie ma szans na siedzenie na kamyczkach, jak to niektórzy lubią. Dobrze zmiękcza wodę i sprawia, że skóra po kąpieli nie wymaga już balsamu. Ma dość intensywny zapach, który roznosi się po całej łazience i jeszcze na jakiś czas pozostaje na ciele. Jest wydajna, mi do wypełnionej w 1/3 wanny wystarczy garść soli, ale to zależy od osobistych preferencji. Ja nie lubię być oblepiona środkami kąpielowymi, bo wtedy czuję potrzebę spłukania z siebie tego wszystkiego. 
Dostępnych jest wiele wersji zapachowych, więc każdy znajdzie coś dla siebie. Mnie akurat ten zapach nie zachwycił, ale w zanadrzu czeka już wersja malinowa. Sól można nabyć w woreczkach, lub w słoiczkach - te drugie bardziej nadają się na prezent. Ja osobiście wolę kupować sól w woreczkach, bo jest tańsza, a później przesypuję ją w domu do wielkiego słoja po landrynkach.:)
Moja ocena: 4/5 Jestem zadowolona, ale to jeszcze nie ideał. :-)

48 komentarzy:

  1. Powiem Ci, że z Twojego opisu wynika, że dla mnie byłby to ideał:D

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Widocznie jeszcze trochę chemii tam jest, ale nigdzie nie mogę znaleźć składu :D

      Usuń
  3. Fajna jest, tylko u mnie wanny brak:(

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie lubię zapachu lawendy, więc to ją dyskwalifikuje w moim przypadku.

    OdpowiedzUsuń
  5. zawsze biorę prysznic, to może kupienie soli do kąpieli zapoczątkuje relaksujące kąpiele w wannie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też stawiam na prysznic, ale od czasu do czasu kąpiel w wannie musi być :D Dla relaksu!:)

      Usuń
  6. wygląda kusząco ! gdybym miałam wannę brałabym :)

    OdpowiedzUsuń
  7. jak lawenda to coś dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo fajnie prezentuje się ta sól :)

    OdpowiedzUsuń
  9. oooo... do Bochni mam rzut beretem, ulicę Floris znam doskonale ale pierwszy raz widzę, żeby takie coś w Bochni produkowali :O zaciekawiłaś mnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po komentarzu Justyny C już wiemy, że możesz poszukać jej w supermarkecie :D

      Usuń
  10. Uwielbiam wszelkiego rodzaju dodatki do kąpieli :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Musi ślicznie pachnieć ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. lubię takie sole, a zapach lawendowy mógłby mi przypaść do gustu

    OdpowiedzUsuń
  13. Kolor rzeczywiście śliczny:) uwielbiam męskie zapachy, wiec myślę, że ta sól przypadla by mi do gustu ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. niestety nie przepadam za zapachem lawendy :(

    OdpowiedzUsuń
  15. Kiedys nad morzem nakupowalam cały zestaw roznozapachowych soli do kąpieli, aż mi zostały do dziś. Ale używam ich tylko na specjalne okazje ;) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Pierwszy raz czytam o soli, która się pieni :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. O proszę, sól z mojego miasta.. tu jest dostępna w zwykłym supermarkecie :) Zapach lawendy bardzo lubię, kolor też mi się podoba i z tego co piszesz, myślę, ze mi by się podobała :)

    OdpowiedzUsuń
  18. O wydaje się fajna ;)

    http://closertotheedgeblog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja akurat za lawendą nie przepadam, ale na inną wersję mogłabym się skusić :)

    OdpowiedzUsuń
  20. lubię zapach lawendy choć są inne , które lubię bardziej. dobrze, że można wybrać tą sól w różnych wariantach

    OdpowiedzUsuń
  21. Może kiedyś wypróbuję ;) Lubię lawendę, chociaż ostatnio trochę mi się "przejadła" :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Szczerze z wanny korzystam może raz na 2miesiące zdecydowanie preferuje prysznic. Jeśli jednak decyduję się na kąpiel to używam tylko płynów do kąpieli

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też rzadko korzystam z wanny, ale jak już sobie przygotuję kąpiel to taką wypasioną :D

      Usuń
  23. I znowu będę marzyć o wannie...

    OdpowiedzUsuń
  24. Śliczny kolor ;) Ale obawiam się, że zapach mógłby być za mocny.

    OdpowiedzUsuń
  25. Jest wersja malinowa?! Oboze kochalabym i jeszcze dlatego ze pianę robi!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hihi :D Malinowej jeszcze nie testowałam, ale jak wącham w opakowaniu to zakochać się można :)

      Usuń
  26. Sól nawet w tym woreczku wygląda fajnie, ładnie i kolorowe, ale pewnie też bym przesypywała do słoiczka potem, bo wiadomo wygodniej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, a taki słoiczek to ozdoba sama w sobie :)

      Usuń
  27. Kolor bardzo mi się podoba, ale męskie zapachy w kąpieli mi nie odpowiadają ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też wolę inne, ale przekonałam się o tym dopiero teraz, haha :)

      Usuń
  28. Wygląda obłędnie i ten kolor ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Ma piękny kolor, a do tego lubię zapach lawendy :) W takich chwilach żałuję, że nie mam wanny ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. mmm... uwielbiam zapach lawendy :)

    OdpowiedzUsuń
  31. marzy mi się już długa kąpiel :)

    OdpowiedzUsuń
  32. A dla mnie i tak ten produkt jest zachęcający :)!

    PS. Nigdy nie używałam żadnej soli!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
o mnie
Moje zdjęcie
Witam! Jestem studentką filologii angielskiej, w wolnym czasie lubię czytać blogi o tematyce związanej z kosmetykami i wizażem jak i sama tworzyć swoje recenzje, stąd pomysł na założenie bloga. Postaram się by blog nie ograniczał się do tematyki kosmetyków, a dotyczył również innych dziedzin życia. Zapraszam do zaglądania tu częściej i obserwowania jak blog się rozwija!:)