Koncentracja w kosmetyku: do 100%, olej ten może być stosowany bezpośrednio na skórę.
Postać:Masło o kolorze beżowym, bez zapachu. W temperaturze pokojowej jest miękką grudkowatą masą, która staje się płynna pod wpływem temperatury ciała. Trwałość masła karite wynosi około dwóch lat (należy przechowywać w chłodnym miejscu bez dostępu światła).
Skład: naturalna allantoina; prowitamina A; witaminy F i E; nasycone i nienasycone kwasy tłuszczowe; woski.
Zastosowanie: Wykazuje ogromne działanie pielęgnacyjne, natłuszcza i nawilża. Dzięki niemu skóra jest gładka i miękka. Substancje zawarte w maśle karite przyspiesza gojenie się ran, podrażnień i stanów zapalnych poparzeń słonecznych. Jest naturalnym filtrem UV lecz o niskim współczynniku ok. 2-3. Nie alergizuje, może być stosowany na wszystkie partie skóry nawet te najbardziej wrażliwe. Można stosować do każdego rodzaju cery. Cera sucha zostanie wspaniale nawilżona i natłuszczona, masło karite tworzy delikatny film na skórze i chroni przed słońcem, mrozem, wiatrem. Chroni przed wysuszeniem, starzeniem i wspomaga utrzymanie wody w komórkach skóry. Masło karite działa także korzystnie na cerę tłustą, nie powoduje zaczopowania ujść mieszków włosowych. Działa łagodząco odżywczo. Przy cerze tłustej polecane do stosowania na noc. Pomocne jest także w niektórych chorobach skóry jak trądzik, łuszczyca i dermatozy. W Afryce jest używane bez domieszek jako maść przeciw rozstępom, oraz do pielęgnowania niemowlaków i starszych dzieci. Do masażu bolących mięśni, leczeniu reumatyzmu, podrażnień skóry. Masło jest też naturalną odżywką do włosów suchych, łamliwych, rozdwajających się.
Przechowywanie: w lodówce, w szczelnie zamkniętym opakowaniu. Chronić przed dostępem bezpośredniego światła, powietrza i wilgoci.
Cena: 7,74zł/40g
Moja opinia: Masło ma zwartą i trochę piaskową konsystencję. Pachnie bez rewelacji, jak większość olejków. Pod wpływem ciepła skóry ładnie się rozprowadza. Po wsmarowaniu w ciało, jak można się domyślić, skóra była dobrze natłuszczona. Wchłania się długo i zostawia tłustą warstewkę, ale to zupełnie normalne. Skóra po użyciu była wyraźnie gładsza i nawilżona. Od czasu do czasu lubię natłuścić nim twarz na noc, kiedy czuję że jest już nieźle wymęczona środkami przeciwtrądzikowymi. Sprawdza się dobrze; buzia jest ukojona i nie ma uczucia suchości.
Super sprawdza się też na stopy, ale skarpetki po aplikacji są obowiązkowe, bo można się zabić.:D
Najbardziej spodobało mi się stosowane na włosy - rozcierałam dość dużą ilość masła w dłoniach i nakładałam na wilgotne włosy. Po nocy przespanej w turbanie, myję włosy jak zwykle. Efekt: super nawilżenie, blask i sypkość włosów, żadnego puszenia się.
Moja ocena: 4/5 Ta grudkowata i zwarta konsystencja trochę uprzykrza mi używanie, a podobne działanie przy stosowaniu na ciało i stopy otrzymywałam używając masła z avocado.
Super sprawdza się też na stopy, ale skarpetki po aplikacji są obowiązkowe, bo można się zabić.:D
Najbardziej spodobało mi się stosowane na włosy - rozcierałam dość dużą ilość masła w dłoniach i nakładałam na wilgotne włosy. Po nocy przespanej w turbanie, myję włosy jak zwykle. Efekt: super nawilżenie, blask i sypkość włosów, żadnego puszenia się.
Moja ocena: 4/5 Ta grudkowata i zwarta konsystencja trochę uprzykrza mi używanie, a podobne działanie przy stosowaniu na ciało i stopy otrzymywałam używając masła z avocado.
uwielbiam masła shea,mam i jak dla mnie świetna rzecz
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam tego masła :).
OdpowiedzUsuńNie wiem czy zdecydowałabym się nałożyć je na włosy :D. Może kupię je na zimę :).
Nie mam zielonego pojęcia kiedy ja to wszystko zużyję :D. Ale no, szkoda było nie kupić w takiej cenie :D.
Usuńu mnie masło shea sprawdza się genialnie ;)
OdpowiedzUsuńI u mnie też by się z pewnością sprawdziło.
OdpowiedzUsuńPewnie tak, bo to bardzo uniwersalny produkt :)
Usuńnierafinowane ma dopiero zapach! :D uwielbiam używać pod oczy, ale też na całą twarz jak jest mocno przesuszona. do włosów użyłam go chyba tylko raz i nie pamiętam jak się sprawdził. muszę przy następnym myciu wypróbować :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie wczoraj dostałam nierafinowane innej firmy i po jednym użyciu widzę, że jest nieporównywalnie lepsze :D
Usuńnie lubię się balsamować, kremować takimi tłustymi produktami ;//
OdpowiedzUsuńJa też nie przepadam, ale czasem czuję taką potrzebę, np. po depilacji, lub kąpieli słonecznej.
UsuńLubię masło shea :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że masełko jest bardzo wielofunkcyjne i dość niedrogie. Podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńLubię masło shea, chyba nic tak dobrze nie nawilża mi skóry - zwłaszcza na ogi idealne ;)
OdpowiedzUsuńChętnie bym spróbowała ! :D
OdpowiedzUsuńNajabrdziej jestem ciekawa tego efektu na włosach :) Z miłą chęcią bym je tak zaaplikowała :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam masło shea, dla mojej suchej skóry, szczególnie zimą to zbawienie
OdpowiedzUsuńDla mnie masło shea to jeden z genialniejszych składników kosmetyków.
OdpowiedzUsuńtakiego typowego masła shea jeszcze nie miałam
OdpowiedzUsuńJa lubię masło Shea, a szczególnie do rąk na noc
OdpowiedzUsuńTak też czasem używałam, super :)
UsuńMasło shea jest jednym z najlepszych produktów jakie miałam :)
OdpowiedzUsuńMasło shea jest jednym z najlepszych produktów jakie miałam :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam masła shea - chyba czas nadrobić zaległości ;) Znając mnie - stosowałabym je głównie do nawilżania rąk, ot co :)
OdpowiedzUsuńNie lubię tłustych kremów, sięgam po nie sporadycznie, głównie zimą.
OdpowiedzUsuńWydaje się to fajny kosmetyk :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie i do obserwowania :)
Musiałabym go wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńwpadnij
http://designyourhappylife.com/
Mam, lubie, uzywam, ale o dziwo nie na wlosy ;) Faktycznie bez skarpetek mozna sie zabic ;D Pozdrawiam Kochana :*
OdpowiedzUsuńnie miałam nigdy masła shea, ale mam w planach jego zakup, zwłaszcza że ma tyle zastosowań :)
OdpowiedzUsuńMam masło shea z Fitomedu i bardzo je lubię, choć konsystencja faktycznie jest dość kłopotliwa :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam masło shea, doskonoale nawilża skórę :) kiedyś nakładałam też na końcówki włosów, ale w końcu przestałam :P
OdpowiedzUsuńChetnie wyprobowalabym je na wlosy :)
OdpowiedzUsuńOj tak masło shea działa cuda;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie masełka są rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńmasło shea jest dla mnie za bardo tłuste
OdpowiedzUsuńChętnie bym się skusiła na te masło shea.;)
OdpowiedzUsuńmasło shea <3
OdpowiedzUsuńja mam takie masełko, ale chyba nie w czystej postaci, więc na włosy lepiej nie nakładam :D
OdpowiedzUsuńPrzydatny kremik :)
OdpowiedzUsuń