Witam! Bez zbędnych wstępów przedstawiam Wam
masło z avocado od e-naturalne.pl! :)
Od producenta: Masło z avocado to produkt intensywnie nawilżający i natłuszczający. Posiada lekko zbitą konsystencję, jest bardzo miękkie i błyskawicznie topi się pod wpływem temperatury ciała. Dostarcza skórze niezbędnych kwasów tłuszczowych, witamin i aminokwasów.
Odżywia i regeneruje skórę. Stanowi idealny produkt do pielęgnacji skóry suchej, wrażliwej i starzejącej się, wymagającej regeneracji, a także skóry z problemami.
Masło z avocado jest otrzymywane w wyniku tłoczenia na zimno pestek. Proces rafinacji ma na celu pozbawienie masła zapachu oraz ujednolicenie produktu, przy jak najmniejszych stratach jego drogocennych właściwości.
Owoc avocado to źródło witamin: A, B, E, H, K, PP, F, nienasyconych kwasów tłuszczowych, aminokwasów oraz protein. Pomaga w leczeniu egzem oraz łuszczyc, ma wysoką zdolność do wnikania w głębokie warstwy skóry.
Zastosowanie: kremy, balsamy, masła do ciała, błyszczyki oraz mydła, może być wykorzystywane także do masaży.Odżywia i regeneruje skórę. Stanowi idealny produkt do pielęgnacji skóry suchej, wrażliwej i starzejącej się, wymagającej regeneracji, a także skóry z problemami.
Masło z avocado jest otrzymywane w wyniku tłoczenia na zimno pestek. Proces rafinacji ma na celu pozbawienie masła zapachu oraz ujednolicenie produktu, przy jak najmniejszych stratach jego drogocennych właściwości.
Owoc avocado to źródło witamin: A, B, E, H, K, PP, F, nienasyconych kwasów tłuszczowych, aminokwasów oraz protein. Pomaga w leczeniu egzem oraz łuszczyc, ma wysoką zdolność do wnikania w głębokie warstwy skóry.
Cena: 50g/10,50zł na e-naturalne.pl
Moja opinia: Masełko z avocado lubię przede wszystkim za jego konsystencję: nie jest twarde jak masło kakaowe i bardzo dobrze się z nim pracuje. Bez problemu można używać go od razu po wyjęciu z lodówki, bo nie twardnieje. Zapach ma typowy dla większości olejów - niezbyt przyjemny, ale szybko się ulatnia.
Stosowane na twarz przez pewien czas działało świetnie: dobrze nawilżało, świetnie się wchłaniało, a twarz była po nim matowa. Niestety zapchało mnie po ok tygodniu używania. Wydaje mi się, że jestem jedną z niewielu osób, na którą ono tak podziałało, ale wiadomo - każdy z nas jest inny i ma inną skórę.
Stosowane na stopy działa cuda. Mój chłopak ma na stopach bardzo suchą skórę (przepraszam Kochanie <3), wypróbowałam to masełko na jego stopach w warunkach ekstremalnych - bez uprzedniego odmoczenia i bez złuszczenia naskórka - i mimo to efekt był świetny, po ok 10 minutach od nałożenia skóra stóp była bardzo miła w dotyku.
Stosowane na resztę ciała spisuje się genialnie! Nie od razu czuć i widać różnicę, ale jakieś 15 min po zastosowaniu skóra jest wyraźnie nawilżona, miękka i gładka. Masełko szybko się wchłania i nie ma tutaj mowy o lepkiej warstwie.
Moja ocena: 4+/5 Trochę zaszkodziło mojej buzi, ale i tak je uwielbiam.:)
Czekam na Wasze komentarze na temat tego masełka i innych,
które możecie mi polecić!:)
mi pomagna stopach i łokciach. Nie zdecydowałam sie na twarz.
OdpowiedzUsuńlubię avocado . masło też bym chyba polubiła, ta gęsta konsystencja do mnie przemawia.
OdpowiedzUsuńjeszcze nie próbowałam, ale może sie przekonam ;)
OdpowiedzUsuńTakie masełka są zbawienne dla mojej skóry, zwłaszcza w miejscach przesuszonych.
OdpowiedzUsuńO tak, maslo z awokado to zdecydowanie cos, co chce wkrotce miec ;D Na stopy moge polecic jeszcze maslo shea, bardzo fajnie nawilza :)
OdpowiedzUsuńMam w lodówce, ale jeszcze nie otwarte :D
UsuńZ chęcią używałabym go na swoich stopach, niestety mam problem ze zrogowaciałym naskórkiem. :(
OdpowiedzUsuńJeszcze go nie otworzyłam :-) Teraz lubuję się w masełku shea :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie masełka :)
OdpowiedzUsuńoj, szkoda że do twarzy się nie sprawdził :( też miałam zamiar w tym celu go zastosować, ale mnie zapycha praktycznie wszystko i myślałam, że avokado mi pomoże... może jednak moja cera zareaguje inaczej.
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie to masełko :)
OdpowiedzUsuńno tak mi chwaliłaś, że też spróbowałam, ale na moje pięty tak nie działa :P
OdpowiedzUsuńPróbuj dalej, moze zaskoczy! :D
UsuńFajne są takie naturalne masełka, zawsze znajdzie się dla nich jakieś skuteczne zastosowanie. :)
OdpowiedzUsuńMój facet też ma suche stopy jak nie wiem, katuję mu maską cynamonową do stóp od Dr ireny Eris i też jest już znacznie lepiej :) Ach Ci faceci :)
Haha! Mój jak nie przypomnę to nic w kwestii stóp nie zrobi :D
Usuńnie miałam jeszcze żadnego półproduktu :) wolę gotowe kosmetyki ;-)
OdpowiedzUsuńNie nazwałabym tego masełka półproduktem. Owszem, można robić z niego kremy, ale przecież napisałam w poście wyraźnie, że stosuję je jako "gotowy" kosmetyk, bez żadnych dodatków.:)
UsuńZnam e-naturalne - i nie zawiodłam się mają super produkty! :)
OdpowiedzUsuńHMMM, kupie chyba ale tylko z względu na stopy ;p
OdpowiedzUsuńWygląda zachęcająco ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :)
Nie używałabym go na twarz, ale chętnie przetestowałabym na ciało :) No i może na włosy, kto wie jak by się sprawdził do kremowania :)
OdpowiedzUsuńMam olej z awokado i jest całkiem niezły, chociaż znam bardziej nawilżające oleje. Masło mnie zainteresowało, może spisałoby się jeszcze lepiej, a już z pewnością zachęciłaś mnie opisem jego działania na stopy ;)
OdpowiedzUsuńTeż mam olej awokado, ale jeszcze nie otwarłam. Mam nadzieję, że nada się na moje włosy :D
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMoje włosy kochają awokado :))
OdpowiedzUsuńnie słyszałam o tym, trochę drogie . Ale kusi :)
OdpowiedzUsuń♥
http://striking-rose.blogspot.com/
Jeśli Ci się spodoba-zaobserwuj :)
suche stopki L... haha :D rozprawiał nad konstystencją? :D
OdpowiedzUsuńHaha, pytał czy jestem zadowolona z efektu :D
UsuńWażne,że sprawdził się w innych częściach ciała:)Ciekawie wygląda i już słyszałam dobre słówko o tych produktach.
OdpowiedzUsuńCoś dla mojej mamy :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie muszę kupić :)
OdpowiedzUsuńPrzydałoby mi się :) Szczególnie na łokcie i kolana.
OdpowiedzUsuńNo, do moich stóp by się przydało!
OdpowiedzUsuń