Witam! Dziś przyszła pora na recenzję szamponu Born to Bio, o którym pisałam już TUTAJ. Miałam przyjemność testować ten produkt dzięki uprzejmości sklepu internetowego Eko-Renoma.pl. Sklep wzbudził we mnie same pozytywne odczucia, znajdziemy tam tylko certyfikowane kosmetyki wyprodukowane z ekologicznych, przyjaznych środowisku naturalnemu surowców. O tym jakie odczucia wzbudził we mnie sam szampon możecie przeczytać poniżej, zapraszam!:)
Od producenta: Kremowy szampon o delikatnej formule i naturalnym zapachu, bogaty w sole mineralne i witaminy. Szampon Born to Bio do włosów suchych i zniszczonych odżywia i chroni strukturę włosa. Zawarte w szamponie organiczne ekstrakty z miodu i awokado nawilżają włosy i skórę głowy, przywracając miękkość i wygładzając je.
Twoje włosy staną się błyszczące i łatwe do rozczesania.
Kluczowe składniki:
Mel Extract - Ekstrakt z miodu - wygładza, nawilża i odżywia skórę głowy i włosy.
Persea Gratissima Fruit Extract - Olejek z Awokado - bardzo dobre źródło witaminy A, D i E, amino kwasów i steroli. Zielarze używali olejku z awokado do przygotowywania specyfików do pielęgnacji włosów, skóry głowy oraz leczyli chroniczne kondycje suchej skóry. Bardzo łatwo przyswajalny prze skórę oraz włosy. Działa kojąco oraz odżywiająco. Pojemność: 300 ml
Naturalny i organiczny kosmetyk posiadający certyfikat Ecocert oraz Cosmebio.
- w 100% naturalny zapach
- bez parabenów, glikolu, sztucznych barwników, silikonu, Phenoxyethanolu, PEG
- fizjologiczne pH
- hypoalergiczny
Testowany dermatologicznie.
Skład: Aqua (Water), Ammonium lauryl sulfate, Pseudotsuga menziesii water*, Inulin, Lauryl Glucoside, Betaine, Cocamidopropyl betaine, Glycerin, Caprylyl/Capryl glucoside, Decyl glucoside, Dicaprylyl Ether, Glyceryl Oleate, Citric Acid, Sucrose Cocoate, Sodium Benzoate, Parfum, Potassium Sorbate, Benzoic Acid, Sodium Phytate, Mel Extract*, Persea Gratissima Fruit Extract*
*) 99,4% składników naturalnych
*) 10,2% składników pochodzących z upraw organicznych
Cena: 32,50zł/300ml dokładnie TUTAJTwoje włosy staną się błyszczące i łatwe do rozczesania.
Kluczowe składniki:
Mel Extract - Ekstrakt z miodu - wygładza, nawilża i odżywia skórę głowy i włosy.
Persea Gratissima Fruit Extract - Olejek z Awokado - bardzo dobre źródło witaminy A, D i E, amino kwasów i steroli. Zielarze używali olejku z awokado do przygotowywania specyfików do pielęgnacji włosów, skóry głowy oraz leczyli chroniczne kondycje suchej skóry. Bardzo łatwo przyswajalny prze skórę oraz włosy. Działa kojąco oraz odżywiająco. Pojemność: 300 ml
Naturalny i organiczny kosmetyk posiadający certyfikat Ecocert oraz Cosmebio.
- w 100% naturalny zapach
- bez parabenów, glikolu, sztucznych barwników, silikonu, Phenoxyethanolu, PEG
- fizjologiczne pH
- hypoalergiczny
Testowany dermatologicznie.
Skład: Aqua (Water), Ammonium lauryl sulfate, Pseudotsuga menziesii water*, Inulin, Lauryl Glucoside, Betaine, Cocamidopropyl betaine, Glycerin, Caprylyl/Capryl glucoside, Decyl glucoside, Dicaprylyl Ether, Glyceryl Oleate, Citric Acid, Sucrose Cocoate, Sodium Benzoate, Parfum, Potassium Sorbate, Benzoic Acid, Sodium Phytate, Mel Extract*, Persea Gratissima Fruit Extract*
*) 99,4% składników naturalnych
*) 10,2% składników pochodzących z upraw organicznych
Co do działania - z założenia jest to szampon do włosów suchych, ma nawilżać i sprawiać, że włosy będą gładkie i miękkie. U mnie niestety było zupełnie inaczej. Nie nawilżał, włosy po umyciu były twarde, a rozczesanie ich bez odżywki niemożliwe. Używany co mycie wręcz przesuszał moje włosy. Według mnie produkt ten sprawdza się jak typowy szampon oczyszczający: tak jak wszystkie dobrze oczyszczające szampony,sprawia że po umyciu włosy wręcz skrzypią - tak są czyste. Dlatego właśnie ja szamponu Born to Bio używam ok 2 razy w tygodniu, kiedy chcę dokładnie oczyścić włosy po olejowaniu i tak używany sprawdza się bardzo dobrze.
Moja ocena: 2+/5 Zmienić na etykiecie z "nawilżający" na "głęboko oczyszczający" i byłaby piąteczka! Przypominam, że to tylko moja opinia i na Waszych włosach ten produkt (jak każdy inny) może sprawdzić się zupełnie inaczej!
A Wy miałyście już jakieś produkty Born to Bio? Kupowałyście na Eko-Renoma.pl?
Piszcie co myślicie!:)
jeszcze o takim szamponie nie słyszałam :)
OdpowiedzUsuńopakowaniem i grafiką mnie kupują! ja tam w właściwości nawilżające w szamponie nie wierzę, więc może u mnie by się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńWarto spróbować!:)
UsuńMuszę przyznać, że ma ładne opakowanie. Szkoda, że działał na odwrót. :(
OdpowiedzUsuńNiestety :( Ale nie spowodował łupieżu, więc nie jest najgorzej :)
UsuńCena tych kosmetyków mnie zawsze odstraszała, chociaż nie ukrywam, że pewnie i tak się kiedyś skuszę..:)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że u Ciebie nie do końca się spisał..
No pewnie, najlepiej samemu zawsze wypróbować :)
UsuńZwłaszcza, że wizualnie kusi mnie niesamowicie:D
Usuńno wygląda naprawdę fajnie, ale brzydko pachnie :P
OdpowiedzUsuńHehe, na włosach nie czuć :D
UsuńJa to bym chętnie go wypróbowała ! Już samo opakowanie tak kusi że szok ! :D
OdpowiedzUsuńOpakowanie jest rewelacyjne, od razu się w nim zakochałam :)
Usuńwygląda jak coś słodkiego do jedzenia, opakowanie super ;d.
OdpowiedzUsuńPo butelce byłabym niemal przekonana że to coś mlecznego do picia :D
OdpowiedzUsuńFajne opakowanie, butelka wygląda jak z jogurtu :)
OdpowiedzUsuńJa miałam taką samą sytuację z szamponem z Ziaji ;/
OdpowiedzUsuńAle fajne opakowanie:)
OdpowiedzUsuńKurcze szkoda, opakowanie wygląda rewelacyjnie, ale w tym wypadku zawartość jest ważniejsza i szkoda, że słaba :D
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie nawilża ani trochę. Oprawa graficzna jest przesłodka! ;)
OdpowiedzUsuńKiepsko, ze szampon sie nie sprawdzil, ale musze przyznac, ze opakowanie ma super :)
OdpowiedzUsuńŁadne opakowanie, ładnie/brzydko pachnie. Czy nie sądzicie, że istotą kosmetyków naturalnych jest ich pozbawiony chemii skład? Opakowanie wywalisz jak skończy się produkt, ale to co wtarłaś w siebie zostanie często w skórze już na zawsze.
OdpowiedzUsuńKupując kosmetyki naturalne zwracam uwagę na opakowanie tylko pod katem, czy jest ono biodegradowalne.
Oczywiście, że istotą jest tutaj skład, ale nie widzę powodu dla którego miałabym w swojej recenzji nie wspomnieć czy podoba mi się opakowanie i zapach. :)
UsuńDla mnie zapach jest ważny. Skład oczywiście również,ale jedne zapachy nasz nos toleruje,czy lubi,a inne nie i nic w tym nadzwyczajnego. Dla mnie zapach tego szamponu jest do stolerowania czyli może być :) No i raczej się nie utrzymuję długo na włosach co równiez dla mnie jest plusem.
UsuńCzyli standardowy szampon o wygórowanej cenie. Może i skład jest ciekawy, ale tak samo można zakupić produkty Planeta Organica czy z serii Receptury Babuszki Agaffi o podobnym składzie ( jak nie lepszym ) i niższej cenie ( do 20 zł za sztukę ) :)
OdpowiedzUsuńTego kosmetyku nie miałam i wątpię bym się na niego skusiła :)
Opakowanie świetne, wygląda jak jakiś jogurt :) dziwne, że mocno oczyszcza skoro ma być nawilżający, ale takie szampony też warto używać :)
OdpowiedzUsuńmnie opakowanie też się skojarzyło z jogurtem do picia :)
UsuńRozumiem Cię, czasami producent składa niewłaściwe obietnice.
OdpowiedzUsuńCzyli nic specjalnego co by go wyróżniało ponad inne szampony oprócz ceny :]
OdpowiedzUsuńRaczej się nie skuszę skoro plącze włosy ;/
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy produktów tej marki, opakowanie wygląda zabawnie;)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz widzę na oczy taki szampon, jego opakowanie skojarzyło mi sie z żelem pod prysznic;)
OdpowiedzUsuńjaki drogi ten szampon. przeciez 300ml to malutko:(
OdpowiedzUsuńSkoro nie nawilża, a wręcz przesusza, to z pewnością się nie skuszę ;) Moje włosy nie lubią nadmiernej uwagi i często dobrze dobrany szampon już je odpowiednio pielęgnuje, ale ten chyba nie byłby dla nich właściwy ;)
OdpowiedzUsuńopakowanie w moim odczuciu wygląda jak jakiś napój mleczno czekoladowy :P
OdpowiedzUsuńu mnie rzadko kiedy sprawdzają się kosmetyki naturalne, więc pewnie nawet nie będę próbować :)
No tak, jest różnica pomiędzy nawilżającym a oczyszczającym szamponem. Cóż, ślicznie wygląda : ))
OdpowiedzUsuńPierwszy raz w ogóle widzę tą firmę. Ale powiem tak, jeżeli szampon z założenia NAWILŻAJĄCY wysuszałby mi włosy to wylądowałby od razu w śmieciach!
OdpowiedzUsuńJa mam BtB mandarynkowy, pachnie obłędnie! Jak prawdziwe mandarynki :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach mandarynek :)
UsuńNie lubię szamponów, które plączą i usztywniają włosy, właśnie mocno oczyszczające tak działają, bez odżywki, to nie tylko rozczesać, ale nawet wsadzić szczotki do nich się nie da ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda...
nie posiadałam nigdy takich produktów z tej firmy, ale wydają się ciekawe:)
OdpowiedzUsuń+ masz świetnego bloga, zdjęcia dobrej jakości jeszcze bardziej sprawiają, że chce się na niego patrzeć, pozdrawiam i zapraszam:) http://lilaceuphoria.blogspot.com/
obserwuję♥
Nie spotkałam się jeszcze z tym produktem. Osobiście wielkiego nawilżenia nie potrzebuję, jak również super oczyszczania. Jeśli nie ma również charakterystycznego zapachu to jednak podziękuję. Uwielbiam jak coś przykuwa uwagę zapachem :)
OdpowiedzUsuńpolecam w dobrej cenie w jednej z drogerii internetowych: drogeria ekologiczna.
OdpowiedzUsuńNo na taki szampon bym się skusiła :)!
OdpowiedzUsuńNie wiem czy sam szampon zdoła nawilżyć włosy, przynajmniej u mnie żaden tego nie robił :) Ten nie podrażnia mojej skóry głowy, włosy mam z natury bardzo suche i matowe, po nim nie są ani bardziej suche,ani nawilżone za to jest to pierwszy szampon, po którym mają jakiś blask. Zapach jest średni, cena stosunkowo wysoka,ale za blask i naturalne składniki ma plus.
OdpowiedzUsuńUżywam tego szamponu. Konsystencja jest wodnista, przy pierwszym myciu w ogóle się nie pieni, przy drugim trochę tak, ale taka konkretna piana wyszła mi może ze dwa razy i nie wiem od czego to zależy,bo leję raczej podobną ilość :) Zgadzam się,że sprawdza się jako szampon oczyszczający. Mimo wszystko uważam,że jest ok.
OdpowiedzUsuń