sobota, 25 stycznia 2014

Złuszczający peeling do ciała Oriflame Swedish Spa Exfoliating Body Scrub

Witam! Ostatnio miałam bardzo mało czasu na bloga, ale powoli pokonuję sesję i muszę przyznać, że idzie mi bardzo dobrze. Myślę, że najgorsze mam za sobą, a tymczasem przychodzę do Was z recenzją produktu, który niedawno mianowałam wrzodem na tyłku. Niestety zdjęcia produktu zostały usunięte z mojego komputera, ale zostało to jedno przedstawiające puste opakowanie, więc wiemy o co chodzi. 

Złuszczający peeling do ciała Oriflame Swedish Spa, Exfoliating Body Scrub
Od producenta: Aromatyczny scrub do ciała, który wygładzi skórę i nada jej cudowną miękkość. Kryształki soli i sproszkowane łupiny migdałów złuszczają naskórek, a olejek imbirowy pomaga zwalczać wolne rodniki. Nawilżający kompleks Hydracare+, olejek ze słodkich migdałów i witamina E o działaniu ochronnym pozostawią skórę zdrową i miłą w dotyku.
Skład: Sodium Chloride, Parafinum Liquidum, Hydrogenated Polyisobutene, Peg-40 Hydrogenated Castor Oil, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Sodium Stearoyl, Glumtamate, Ethynole/Propylene/Styrene Copolymer, Cera Alba, Phenoxyethanol, Parfum, Aqua, Butylene/Ethylene/Styrene Copolymer, Tocopheryl, Acetate, Helianthus Annuus Seed Oil, Zingiber Officinale Extract, Limonene, Methylparaben, Propylparaben, Ethylparaben, Ricinus Communis Oil, Furcellaria Lumbricalis Extract
Cena: bardzo zmienna; wizaz podaje :34zł / 150 ml, ale często można go kupić za ponad 20zł
Moja opinia: 
Zapach: męski, trochę czuję w nim coca-colę, trochę imbir. Według mnie przyjemny, ale po dłuższym używaniu zaczął mnie denerwować. Długo utrzymuje się na skórze.

Konsystencja: Gęsta, więc nie przelewa się przez palce, raczej może po prostu spaść lub ześlizgnąć się. Jest to baaardzo tłusty peeling.
Działanie: Drobinki są dobrze zmielone, nie podrażniają ciała, ale dobrze zdzierają. Nie pieni się. Niestety jak już pisałam produkt ten jest bardzo tłusty, na początku stosowania mi to nie przeszkadzało bo stosowałam go na noc, rano nie było już śladu po tłustej warstwie. Z czasem peeling stał się coraz bardziej problematyczny; po nałożeniu na nogi skóra bardzo mnie szczypała, a tłusta warstwa, która pozostaje na skórze zaczęła mnie irytować. Nie sposób było się jej pozbyć, nawet myjąc ciało żelem pod prysznic. Jeśli się to uda to faktycznie skóra jest bardzo gładka i miła w dotyku, jednak obawiam się że to tylko złudzenie, bo parafina jest tutaj już na drugim miejscu w składzie. Ostatecznie nawet zapach przestał mi się podobać i bardzo trudno było mi zużyć ten peeling do końca, a muszę przyznać że jest to produkt wydajny. Najlepszy okazał się do peelingowania dłoni.
Moja ocena: 2/5 oczekuję więcej od produktu w tej cenie.

Standardowe pytanie: miałyście? Lubicie?
Piszcie jak radzicie sobie z pogodą za oknem, ja dziś zrobiłam pyszny syrop z imbiru, cytryny i miodu, oby pomógł na odporność!:)

40 komentarzy:

  1. Ja mimo wszystko mam ochotę go kiedyś wypróbować...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbować zawsze można!:)

      Usuń
    2. Ja sobie bardzo chwalę ten peeling, więc spróbuj, a na pewno Ci się spodoba ;)
      A jak nie będzie pasował skórze Twojego ciała, to wykorzystaj go do spa dłoni i zrób sobie masaż ;).

      Usuń
  2. ciekawe czy u mnie by się sprawdził :)
    na odporność - syrop z cebuli :) zapach okropny zwłaszcza jeżeli ktos nie przebada za tym warzywkiem
    :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę mnie brzydzi syrop z cebuli, ale słyszałam że działa cuda :D

      Usuń
  3. hmm.. nie zachęcił mnie ;d

    OdpowiedzUsuń
  4. ja nie miałam ale chyba też nie spróbuję ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie brzmi to zachęcająco, więc raczej nie spróbuję :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie miałam, ale nie planuję kupić. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja miałam inny peeling z Oriflame i także nie byłam zachwycona...
    Polecam peelingi z FM Group ja je pokochałam bez pamięci :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie używałam nigdy takiego produktu. Nie lubię zapachów coca-coli.
    Ale na prezent idealnie się sprawdzi :)
    http://moment-foor-me.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. nie znam :/ moje ulubione to Collistar i Organique :)

    OdpowiedzUsuń
  10. nie lubię takich tłustych warstw :/

    OdpowiedzUsuń
  11. Sól i parafina za 34 zł, to zdecydowanie nie dla mnie. Trochę przesadzili z tą ceną

    OdpowiedzUsuń
  12. No to rzeczywiście - szału nie robi. A wydawałoby się, że Oriflame to nie tak najgorzej :P

    OdpowiedzUsuń
  13. Nigdy jakos nie przepadalam za marka Oriflame ;) Cena dosc wysoka.

    OdpowiedzUsuń
  14. nie cierpię parafiny ;/ ja robię sama peeling cukrowy, dodaję zawsze jakiś fajny olejek i skóra jest mega gładziutka ;d próbowałaś może ten co dostałyśmy z OS?

    OdpowiedzUsuń
  15. ale porównanie ;d ja go stosuję jak zwykłe coś pod prysznic, czasem nawet codziennie.. będzie dobry na lato, ale teraz jak przyszły takie mrozy to sobie chyba z nim odpuszczę bo wgl się nie zagrzeję ;p

    OdpowiedzUsuń
  16. Parafina z składzie przekreśla dla mnie taki kosmetyk. Parafina powoduje, że mam zanieczyszczony dekold i ramiona...

    OdpowiedzUsuń
  17. No szkoda,że taki kiepski

    OdpowiedzUsuń
  18. Oj bardzo męczący musiał być ten kosmetyk, nie dziwię ci się, ze nawet zapach Ci przestał w końcu pasować :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Miałam kiedyś z tej serii, ale niebieski:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Eh szkoda że okazał się takim bubelkiem . Ja jakoś ogólnie nie mam zaufania do Oriflame ani Avonu nawiasem mówiąc :(

    OdpowiedzUsuń
  21. hmmm... nie zachęcił mnie ;) pooozdrawiam! ;*

    OdpowiedzUsuń
  22. kiedyś miałam zabieg na dłonie z jego udziałem :)
    nie narzekałam na niego ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również miałam taki zabieg i nawet wspomniałam w poście, że nadaje się do pielęgnowania dłoni :)

      Usuń
  23. Ja jakoś nie lubię produktów Oriflame, zniechęcają mnie do siebie ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja niektóre lubię bardzo, np. cienie do brwi.:)

      Usuń
  24. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  25. słabiutko.. ja mogę polecić ze Swedish Spa nawilżający krem do ciała.. działa cuda :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę się zraziłam do tej serii, ale będę miała na uwadze Twoje słowa.:)

      Usuń
  26. raczej nie kupuję nic z oriflame.

    OdpowiedzUsuń
  27. Używałam tego peelingu i byłam całkiem zadowolona. Jednak z tej serii najbardziej udany jest olejek z imbirem :)

    OdpowiedzUsuń
  28. bardzo przeciętny produkt miałam
    zapach nie specjalnie ładny

    OdpowiedzUsuń
  29. Bardzo rzadko zamawiam kosmetyki z Oriflame - jak już coś to wybieram żele pod prysznic i jakieś zapachy ;)

    Ajć, nie lubię jak peelingi pozostawiają na skórze tłustą warstwę...

    OdpowiedzUsuń
  30. miałam jest super polecam teraz 3 opakowanie juz mam ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. Nie przepadam za peelingami, ten w dodatku jest ponoć nie za fajny, więc nie kupiłabym go ;p

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
o mnie
Moje zdjęcie
Witam! Jestem studentką filologii angielskiej, w wolnym czasie lubię czytać blogi o tematyce związanej z kosmetykami i wizażem jak i sama tworzyć swoje recenzje, stąd pomysł na założenie bloga. Postaram się by blog nie ograniczał się do tematyki kosmetyków, a dotyczył również innych dziedzin życia. Zapraszam do zaglądania tu częściej i obserwowania jak blog się rozwija!:)