Witam! Dziś pokażę Wam co ciekawego działo się u mnie w ostatnim tygodniu, a działo się..:.)
Po pierwsze: udało mi się ZDENKOWAĆ moje trzy wrzody na tyłku:
Po pierwsze: udało mi się ZDENKOWAĆ moje trzy wrzody na tyłku:
scrub Oriflame (na pewno napiszę osobną recenzję)
oraz tonik ziaja, który był tak średni, że nawet nie chce mi się pisać jego recenzji. W skrócie: nie zrobił nic dobrego, nic złego też nie.
Wybrałam się na ZAKUPY:
Najpierw była Bershka, gdzie niedawno kupiłam świetne spodnie za 44,90zł i niestety popruły się na szwie... To już kolejna rzecz zakupiona z tym sklepie, którą musiałam oddać do reklamacji, na szczęście nigdy nie miałam żadnego problemu z jej uznaniem. W zamian wybrałam sobie inne rzeczy z dopłatą:
Koszulka 19,90zł
Spódniczka niecałe 60zł. Materiał nie jest gładki, lepiej widać to TUTAJ po zbliżeniu.
Wybrałam się też do Rossmanna po szampon, o którym czytałam u jednej z Was, na razie mogę powiedzieć tylko tyle, że pachnie pięknie! Kosztował ok 6zł.
A oto mój HIT: buty skórzane Mohito za 109,90zł.
Troszkę STYLIZACJI:
W końcu zrobiłam słynną kokardę z włosów, podchodziłam do niej miliony razy!:)
Zaszalałam z błyszczącymi cieniami H&M, w rzeczywistości wyglądało o niebo lepiej, ale bez lampy błyskowej późnym wieczorem ani rusz, więc na zdjęciach wygląda do dupy.
Stylizacja z moją nową spódniczką. Koszula również z Bershka, ale kupiona na szafa.pl za 20zł. Buty też Bershka (pokazywałam je już TUTAJ), chyba jestem monotematyczna jeśli chodzi o ten sklep... Wybaczcie beznadziejne rajstopy!
Na koniec pyszności, które przywiozła mi koleżanka z gór - korbacze home made! Mmmmm :)
Jako ciekawostka powiem, że kupiłam kilogram za 30zł, było 10 takich wiązek. W budkach w pobliskich miastach sprzedawano jedną taką wiązkę za 6zł!
Lubicie?
Pięknie Ci wyszła ta kokarda z włosów :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :D
UsuńMam ten szampon Ewy ale bardziej lubię ten brzoskwionowy:)
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję jeśli ten mi się spodoba :D
UsuńJaka świetna kokarda na włosach :)
OdpowiedzUsuńŚliczne wyszła ci ta kokardka ; ) Ładne ciuchy ;)
OdpowiedzUsuńhttp://daaria-daaria.blogspot.com/
Boska spódniczka <3
OdpowiedzUsuńMi ta kokarda jeszcze ani razu nie wyszła :D
Pozdrawiam i zapraszam do mnie :*
mam taką refleksję na koniec postu.. może powinnaś pisać bloga o modzie? :D
OdpowiedzUsuńChyba zbyt rzadko robię zakupy ubraniowe i najczęściej chodzę w tych samych ciuchach :) Ale myślę, że dobrze wpleść w bloga coś dla odmiany, oprócz kosmetyków :D
UsuńPięknie wyglądasz! kokrdka z włosów jest rewelacyjna !
OdpowiedzUsuńjaka urocza kokardka - też kiedyś próbowałam ją robić, ale za bardzo się przy tym nawkurzałam :P
OdpowiedzUsuńJa też się nieźle wkurzałam! :D
UsuńKokardka z włosów - super!
OdpowiedzUsuńGórskie serki domowe - ale mi smaka narobiłaś, a nie mam skład ich wziąć!
Świetne te buty !!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń<3 :D
UsuńBardzo fajne zakupy, szczegolnie spodniczka przypadla mi do gustu :) Kokardka wyszla super! Tych pysznosci jeszcze nie mialam okazji sprobowac- smacznego :)!
OdpowiedzUsuńDziękuję! Koniecznie spróbuj jak będziesz miała okazję!:)
UsuńUwielbiam korbacze :)
OdpowiedzUsuńBratnia dusza!:)
Usuńkokardka cudowna:)
OdpowiedzUsuńzakupy świetne:)
Ale świetne obcasy mają te buty, ekstra są. No i powiem Ci że koszula w stylizacji jest boska, totalnie w moim guście :D
OdpowiedzUsuńJaka śliczna kokarda z włosów *,*
OdpowiedzUsuńhttp://haniagg.blogspot.com/
Świetna kokarda, wogóle wyglądasz pięknie :)
OdpowiedzUsuńAle boskie buty :) Mam podobne ale mi się strasznei spodobały te obcasy <3
OdpowiedzUsuńJesli chcesz obserwacje za obserwacje zrób to napisz u mnie, a ja na pewno się odwdzięcze :)
http://queenfordesign.blogspot.com/
piekna kokardka! :D
OdpowiedzUsuńmicel Lirene - fantastyczny!
OdpowiedzUsuńDla mnie niestety bubelek:(
UsuńPiękna i kokardka i buty i spódniczka.... ech wszystko mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńA korbacze uwielbiam.... pychota :D
Kokarda zachwyciła i mnie :) Masz bardzo ładne włosy <3
OdpowiedzUsuńCudnie wyszła Ci ta kokardka! :)
OdpowiedzUsuńkokarda z włosów jest genialna, masz talent fryzjerski :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Talentu nie mam, robiłam ją 4 razy zanim w końcu wyszła, haha. :D
UsuńCiężko jest zużyć buble ;)
OdpowiedzUsuńNiestety, zwłaszcza peeling :<
UsuńNigdy nie jadłam tego, więc nie wiem czy lubię ;p Ale kupić jak widać okazja była ;)) Zaoszczędziłaś drugie tyle ;D
OdpowiedzUsuńSpróbuj jak będziesz miała okazję, dla mnie pyycha :)
Usuń1. Prześliczna kokardka <3
OdpowiedzUsuń2. Szata graficzna bloga jest mega :)
3. Zakochałam się w Twojej spódniczce <3
4. Korbacze uwielbiam! :D
5waystobepretty.blogspot.com
Dziękuję za wszystkie miłe słowa!<333
UsuńCzekam z niecierpliwością na recenzję tego szamponu do włosów ;D
OdpowiedzUsuńJa nie mogę się doczekać, aż go wypróbuję!:) Teraz jednak testuję Pilomaxy, więc musimy uzbroić się w cierpliwość :D
Usuńcute post!!! can you follow me back? thanks!
OdpowiedzUsuńhttp://goodbyemyloverbutiloveyou.blogspot.com.es/
musisz kiedyś mi pokazać jak robisz ta kokardę bo wygląda bajecznie, choć nie wiem, czy z moich loczków coś z tego by wyszło :P. Czekam na recenzję scrubu Swedish Spa Oriflame, u mnie też pewnie się pojawi, ale chcę wiedzieć co o nim sądzisz :).
OdpowiedzUsuńAle ładnie wyglądasz, świetny makijaż :)!
OdpowiedzUsuń