piątek, 11 lipca 2014

Lek na całe to zło - Tołpa, Dermo Body Frim, Ujędrniające serum liftingujące

Hej kochane! Dziś szykuje się bardzo kontrowersyjny wpis! Jeśli są wśród Was osoby, które mają ochotę napisać mi w komentarzu coś w stylu "nie wierzę, że bez ćwiczeń i odpowiedniej diety kosmetyk może zredukować cellulit", to lepiej niech od razu klikną na czerwony krzyżyk w górnym prawym rogu, bo ja właśnie znalazłam swój ideał w walce z tym dziadostwem i nie mam ochoty czytać komentarzy podważających moje zdanie. Jeśli natomiast  jesteście otwarte na takie rewelacje, to serdecznie zapraszam do dalszej części posta!:)

 Cena: ok 50zł / 250ml, ale w internetach widziałam go nawet za niecałe 40zł
Moja opinia: Serum dostałam na spotkaniu bloggerek w listopadzie ubiegłego roku, ale dopiero w kwietniu tego roku znalazłam czas na testy. Zaczęłam go używać po zdjęciu gipsu z nogi, gdy jeszcze chodziłam o kulach, więc przez dłuższy czas żadna forma ruchu inna niż przechadzka o kulach nie wchodziła w grę. Nie jadłam też zdrowo, bo ja smutki zajadam słodyczami i fast foodem, a jak można się domyślić - problemy z nogą przysporzyły mi przykrości. Z tego względu jestem pewna, że z moim cellulitem poradził sobie właśnie TEN środek. Ale od początku...
Przez pierwsze 2 tygodnie używałam ujędrniającego serum liftingującego rano i wieczorem, na uda i pośladki. Już od pierwszego użycia widziałam imponujące efekty. Po ok 15min od nałożenia produktu skóra staje się bardziej napięta i wygląda o niebo lepiej. 
Zaznaczam, że mój problem z cellulitem nie był bardzo duży, ale był widoczny.
Po upływie tych 2 tygodni zauważyłam, że nawet po prysznicu skóra pozostaje w zauważalnie lepszym stanie; jest mega jędrna napięta, jak nie moja. Wtedy podjęłam decyzję, że wystarczy mi stosowanie serum tylko raz dziennie - wieczorem. Od tej pory używałam go też oszczędniej; wystarczą dwie pompki na pokrycie ud i pośladków.
Wieczorami nakładałam serum jeszcze przez ok 4 tyg, aż przypomniało mi się, że według producenta cała kuracja powinna wynosić tylko 4 tygodnie, więc zaprzestałam stosowania.
Efekty jakie otrzymałam to ograniczenie widoczności cellulitu w ok 90% i nieporównywalna poprawa kondycji skóry. Mój problem zawsze najbardziej dotykał wewnętrznej części ud i stąd cellulit znikł niemal zupełnie, pozostał natomiast w niewielkich ilościach pod pośladkami.
Efekty utrzymywały się bite kilka tygodni, a zużyłam niecałe 2/3 opakowania. Niebawem mam w planie zacząć kolejną kurację, a jak wykończę to opakowanie to bez namysłu lecę po kolejne. 
Generalnie serum:  dobrze nawilża,  przepięknie i świeżo pachnie, nie podrażnia i nadaje się do stosowania nawet po goleniu nóg. Trzeba poczekać kilka minut aż całkowicie się wchłonie, ale nie brudzi ubrań mimo tego lekko beżowego koloru.
Dodam, że niemal zawsze przed zastosowaniem serum robiłam sobie peeling (używałam wtedy peelingującego naturalnego mydło z borowiną i kawą), a produkt wmasowywałam zgodnie z zaleceniami producenta. To wszystko weszło mi w nawyk i byłam bardzo systematyczna.
Oczywiście nie obiecuję, że u Was zadziała tak samo jak u mnie, ale polecam wypróbowanie tego cuda. Lato to idealny czas na walkę z cellulitem.

Moja ocena: 5-/5 Cena wysoka, ale mój narzeczony widząc efekty zapowiedział, że sam mi sprawi ten świetny kosmetyk jak tylko skończę obecne opakowanie.:D


36 komentarzy:

  1. Z ciekawości jak zadziała u mnie zakupię go:)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja miałam inne serum z tołpy i też fajnie ujędrniało i napinało skórę ale z cellulitem sobie nie poradziło. może to jest lepsze.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja akurat nie mam problemów z celluitem, ale fajnie, ze widać efekty

    OdpowiedzUsuń
  4. to coś dla mnie! muszę go mieć! : D

    OdpowiedzUsuń
  5. Kochana kusisz, wiec kiedys z pewnoscia sie skusze :)!

    OdpowiedzUsuń
  6. Kosmetyki tołpy są w ogóle świetne :) tego nie miałam okazji jeszcze wypróbować, ale mnie bardzo mocno zachęciłaś :P

    OdpowiedzUsuń
  7. muszę go koniecznie kupić ;) a wiesz gdzie jest dostępny ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziś widziałam go w Hebe, chyba za niecałe 40zł.:) Poza tym powinien być dostępny też w SuperPharm i Rossmannie :)

      Usuń
  8. Lubię kosmetyki Tołpy i mam teraz nie lada dylemat. Z natury nie wierzę w działanie takich kosmetyków, nie zamknęłam jednak zakładki z tym postem, jak radziłaś na początku, bo zawsze mam nadzieję, że znajdzie się coś, co pomoże. Pamiętam, że sporo lat temu "pomógł" mi jeden ze specyfików Vichy, ale myślę, że podstawą tego sukcesu była regularność i wykonywany masaż przy okazji aplikacji preparatu. Będę rozważać zakup Tołpy, bo nawet jeśli mojemu cellulitowi nie da rady i nie zadziała, jak u Ciebie, to z tego, co przeczytałam może przynajmniej poprawić kondycję skóry ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Systematyczność i masaż to faktycznie połowa sukcesu. Myślę, że w jakimś stopniu ten produkt na pewno pomoże, a mam nadzieję, że nawet zadziała tak świetnie jak u mnie :)

      Usuń
  9. Muszę wypróbować ! Skoro nawet Twój narzeczony chwali :D

    OdpowiedzUsuń
  10. U mnie podobnie spisalo się to serum. Muszę znowu powrócić do niego, bo przerwałam po 4 tygodniach:) ale jestem też ciekawa jak zadziała to drugie stricte antycellulitowe:))

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak tylko w portfelu pojawią się pieniądze zamierzam kupić te cudeńko ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja teraz wcieram serum antycellulitowe z Tołpy :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. chcę go! tylko muszę wszystkie mazidła wyszczuplajace skończyć!

    OdpowiedzUsuń
  14. No to chyba powinnam wypróbować skoro są takie efekty :).

    OdpowiedzUsuń
  15. Zobaczymy czy z moim sobie poradzi!:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo zaciekawiła mnie Twoja recenzja...

    OdpowiedzUsuń
  17. bardzo ciekawy kosmetyk
    być może w niego zainwestuję :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Zaciekawiłaś mnie nim i to bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Oooo, to naprawdę działa? Muszę wypróbować ;) Choć zawsze twierdziłam, ze sam masaż, codzienny i regularny, również dużo daje :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  20. Muszę koniecznie spróbować :) Tylko póki co muszę wykończyć to co mam, choć obecna promocja w SP -40% na balsamy do ciała i kosmetyki wyszczuplające kusi by zrobić zapas po takiej opinii :)

    OdpowiedzUsuń
  21. duże lepsze efekty można otrzymać stosując krem raz z masażerem ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja oddalam cioci i jest zadowolona, Ej teraz możesz dodatkowo masowac ta mydelniczka soraya :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Moja Siostra używała tego serum i była bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Chętnie bym sobie je wypróbowała dla ujędrnienia skóry :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Szkoda, że ja u siebie nie zauważyłam tak fajnych efektów :(

    OdpowiedzUsuń
  26. Cena na prawdę wysoka, ale wydaje mi się, że produkt warty tej ceny :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
o mnie
Moje zdjęcie
Witam! Jestem studentką filologii angielskiej, w wolnym czasie lubię czytać blogi o tematyce związanej z kosmetykami i wizażem jak i sama tworzyć swoje recenzje, stąd pomysł na założenie bloga. Postaram się by blog nie ograniczał się do tematyki kosmetyków, a dotyczył również innych dziedzin życia. Zapraszam do zaglądania tu częściej i obserwowania jak blog się rozwija!:)