Hej! Wiele z Was pod postami o produktach od Avon lub Oriflame pisze komentarze w stylu "nie lubię Avon/Oriflame" - i to wszystko... Wiadomo, że nie są to produkty z górnej półki, ale moim zdaniem obie firmy mają w swoim asortymencie kilka perełek. Postanowiłam, że pokażę Wam moje absolutne must have tych dwóch firm, może spojrzycie na nie bardziej przychylnym okiem. Na pierwszy ogień idzie mój ulubieniec od Avon, zapraszam!
Avon Planet Spa, Blissfully Nourishing Hand Elbow and Foot Cream - Odżywczy krem do rąk, stóp i łokci
Odkryj odżywczy i regenerujący rytuał z afrykańskim masłem shea. Bogata formuła z kwasami owocowymi i masłem shea pomaga usuwać zrogowaciały naskórek oraz zmiękczać i wygładzać skórę. Odżywczy krem do rąk, stóp i łokci wygładza szorstką, suchą skórę. Skutecznie zmiękcza zrogowaciały naskórek. Stosuj codziennie na oczyszczoną skórę stóp, łokci i kolan oraz inne miejsca, gdzie skóra jest przesuszona.
Cena: 20zł / 75ml ja kupuję za 9/10zł jak jest okazja, a właśnie jest na stronie avonu:)
Jest bardzo wydajny, mała ilość wystarczy żeby dopieścić swoje stopy i dłonie. Używam go głównie do pielęgnacji stóp i tutaj zrobił wiele dobrego, a nawet mogę powiedzieć, że zdziałał cuda. Już po kilku użyciach (i w międzyczasie peelingowaniu stóp) skóra stała się mięciutka i nawilżona. Jest tak świetny, że wystarczy mi stosowanie go co kilka dni, żaden inny produkt nie sprawdził się tak dobrze na moich stopach, a próbowałam masła z awokado, masła kakaowego, a nawet masła shea. Zazwyczaj używam go na noc i bardzo lubię to, że rano w ogóle nie czuję jego obecności, nie zostawia tej parafinowej warstwy, której tak nie znoszę w kremach do stóp. Do pielęgnacji dłoni również nadaje się wyśmienicie, zwłaszcza zimą kiedy potrzebujemy czegoś bardziej odżywczego, ale trzeba uważać by z nim nie przesadzić, bo dłonie mogą stać się lepkie.
Moja ocena: 5/5 Jedno opakowanie mam już za sobą, drugie jest w trakcie używania, a trzecie czeka w zapasach - to mówi samo za siebie.:)
Miałam go ostatnio zamówić, ale w końcu zrezygnowałam :) Przy okazji na pewno wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny jest, ja go bardzo lubię, mam jeszcze w starym opakowaniu aktualnie używam, daje radę moim przesuszonym dłonią bardzo szybko :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za kosmetykami avonu :)
OdpowiedzUsuńA wystarczy przeczytać wstęp :]
UsuńMoja koleżanka używa go na co dzień i jest bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńJa postanowiłam dać szansę produktowi z Oriflame:) i zobaczę czy zdoła mnie przekonać do tej marki.
OdpowiedzUsuńJa uważam, że avon ma swoje perełki kosmetyczne, tak jak i Oriflame.
OdpowiedzUsuńja rownież zgadzam się z Iwonellką ,że Avon ma swoje lepsze kosmetyki tak jak i inne firmy
OdpowiedzUsuńMam ten krem i sprawdził się u mnie w kryzysowych sytuacjach;]
OdpowiedzUsuńSerię Planet Spa bardzo sobie cenię. Mam obecnie peeling do rąk i serum.
OdpowiedzUsuńA ja swego czasu bardzo lubiłam serię Planet Spa. Co do Avonu czy Oriflamu wcale nie mam jakoś bardzo złego zdania, niektóre produkty mają świetne. Natomiast ja nie cierpię faktu, że zakupy trzeba robić przez konsultantkę. I przez to właśnie zakupów tam nie robię. :]
OdpowiedzUsuńChoć mam ogromną ochotę na wodę toaletową i nie wiem czy się nie przełamię. :D
Też bardzo mi się to nie podoba, dobrze że Avon ma już sklep internetowy :)
UsuńNo właśnie wchodziłam ostatnio na ten sklep i z tego co ja wyczaiłam to tam wciąż trzeba zamawiać przez konsultantkę , która Ci donosi kosmetyki do domu...
UsuńChyba, że ja źle patrzę :]
Na prawdę liczyłam na to, że mogę zamówić i przyniesie mi listonosz, jakoś dziwnie mi by było jakby obca dziewczyna dostarczała mi zakupy.
O kurczę, myślałam, że to działa normalnie... :O Bez sensu zupełnie! Ja strasznie nie lubię być uzależniona od konsultantek... Na szczęście teraz zamawiam u dziewczyny z mojej uczelni, więc wszystko odbieram przy okazji wspólnych zajęć, obcej osoby sobie nie wyobrażam w takiej roli :/
UsuńNie słyszałam o tym kremie ale chętnie bym się skusiła. Na razie niestety mam bana na zakupy bo mam pełną szafkę kosmetyków :D.
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten krem i jego zapach! Teraz dla odmiany kupiłam taki balsam w większym opakowaniu bo akurat cena była bardzo korzystna, ale myśle ze równie dobrze sie sprawdzi.
OdpowiedzUsuńNIE MIAŁAM ALE RECENZJA BRZMI ZACHECAJACO;)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo interesująco :D
OdpowiedzUsuńnie zna tego produktu, ale ciekawie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńLubię, nie lubię... u mnie tak nie ma:)Każda firma więc i ta również ma swoje lepsze i gorsze produkty.Akurat Planet spa bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńPlanet Spa lubię i czasami coś kupuję sobie z tej serii. :P
OdpowiedzUsuńlubię produkty z avonu;))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie ;))
woman-with-class.blogspot.com
bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńOk., po Twojej recenzji, zmienilam nieco zdanie na temat tej marki ;)
OdpowiedzUsuńZazdroszcze Wam tego spotkania :)!
Jak dla mnie zapach tego kremu jest nie do zniesienia:(
OdpowiedzUsuńNie przepadam za Avonem ;-)
OdpowiedzUsuńChyba muszę spróbować, bo ze stopami to zawsze mam problem.
OdpowiedzUsuńhttp://nikej-nikeej.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńUważasz, że po takim wklejeniu adresu ktoś odwiedzi Twojego bloga?
UsuńNiektórym powinno się odciąć internet. Przynajmniej na jakiś czas. Może aż dorośnie :D
UsuńAkurat dziś sobie myślałam o tym, że jak ja będę miała dziecko, to prędko dostępu do internetu nie dostanie, haha!;D
UsuńMoże go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńciekawie się zapowiada ;)
OdpowiedzUsuńFajnie że się spisuje .;)
OdpowiedzUsuńCiekawie o nim piszesz, aż zachęca;)
OdpowiedzUsuńMam go i bardzo lubię, używam głównie do stóp.
OdpowiedzUsuń3 opakowania? rzeczywiście musi być świetny !
OdpowiedzUsuńjuż nie pamiętam kiedy miałam coś z avon'u :P
OdpowiedzUsuńOoo, trzy opakowania, to już o czymś świadczy :) Nie wiedziałam, że mają taki kosmetyk w ofercie ;) Chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że ci służy. Też lubię kupować na zapas jeżeli jakiś kosmetyk jest dobry.
OdpowiedzUsuńMuszę go koniecznie uwzględnić przy następnym zamówieniu :)
OdpowiedzUsuńcoś czuję, że będzie w moim kolejnym zamówieniu :)
OdpowiedzUsuńWygląda zachęcająco, nie powiem :)
OdpowiedzUsuń