Organiczne masło kakaowe - Zrób Sobie Krem
Wykazuje działanie natłuszczające, nawilżające oraz ochraniające (emolient). Jest biozgodne ze skórą człowieka, oznacza to, że składniki w nim zawarte są przez skórę tolerowane i łatwo wchłaniane, nie powodują alergii kontaktowej. Masło kakaowe znajduje zastosowanie w wielu produktach kosmetycznych. Doskonały do masażu, nadaje emulsjom twardość, stąd chętnie używany w tzw. masłach do ciała- dodatkowym atutem jest wspaniały zapach czekolady.Masło kakaowe jest też powszechnie stosowane w produkcji mydeł.Masło kakaowe jest zbyt twarde żeby mogło być od razu stosowane na skórę, topi się co prawda pod wpływem ciepła ciała ale bardzo ciężko. Przy użyciu noża można go wyjąć z opakowania. W celu rozmiękczenia zalecamy stopić go i dodać ok. 10 - 20% płynnego oleju roślinnego.
Cena: 8,64zł/40g TUTAJ - w sklepie internetowym zrobsobiekrem.pl
Moja opinia: Produkt otrzymujemy w stanie stałym, producent stwierdza, że bardzo ciężko topi się pod wpływem ciepła i z tym nie do końca się zgadzam. Zalecane jest roztopienie masła i dodanie do niego oleju i tak też zrobiłam, ale oleju (ze słodkich migdałów) dodałam bardzo mało - nie mam pojęcia co mnie wtedy zaćmiło... Ostatecznie moje masło pozostało stanie stałym, co jednak wyszło mi na dobre, ponieważ od pewnego czasu polowałam na balsam w kostce (taka forma wydawała mi się ciekawa), a teraz mam swój własny balsam w kostce w postaci masła kakaowego.:) Bez problemu można pocierać skórę kawałkiem masła, które po chwili robi się miękkie, a wsmarowanie go w skórę jest szybkie i przyjemne. Dodatkowo jest tańsze niż popularne balsamy w kostce. Pięknie pachnie gorzkim kakaem, zapach utrzymuje się na skórze około godziny/dwóch. Świetnie nawilża i natłuszcza. Po jego użyciu skóra jest gładka i ukojona, szczególnie po mocnym peelingu. Kilka razy zastosowałam je na twarz (w bardzo małych ilościach) i świetnie sprawdzało się pod podkładem mineralnym. Myślę, że to masełko sprawdzi się świetnie zwłaszcza latem, podobno super nadaje się zamiast balsamu do opalania, jeśli słońce nie chce nas "złapać".
Moja ocena: 5/5 Chętnie do niego wrócę i tym razem nie będę próbowała mieszać go z olejem. :)
Nie miałam jeszcze samego masła kakaowego ale myślę, że na wakacje w tym roku sobie kupię :)
OdpowiedzUsuńJa się pokusiłam o zakup kokosa w tym sklepie ; ) szkoda, że nie posiada tego cudownego zapachu ... : ((
OdpowiedzUsuńnie spotkałam się z takim jeszcze szczerze mówiąc;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam woman-with-class.blogspot.com
bardzo lubię masło kakaowe i polecam. jest super.
OdpowiedzUsuńto mi by sie z pewnoscią przydało, bo slonce nie chce mnie łapac i jestem taki tam bladzioch przez cale zycie;d
OdpowiedzUsuńAle bajer:D
OdpowiedzUsuńRównież nie miałam tego masła, jeszcze ;).
OdpowiedzUsuńskusiłaś mnie tym, że nadaje się jako balsam do opalania xd
OdpowiedzUsuńBardzo lubię masło kakaowe :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym je wypróbowała ;]
OdpowiedzUsuńNie miałam.. jeszcze :D
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę. :)
OdpowiedzUsuńZaczynają mnie intrygować te masła kakaowe Ja ostatnio skusiłam się na naturalny olej kokosowy
OdpowiedzUsuńKuszące... i nawet ciekawie Ci to wyszło ;)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak by się sprawdzało jako specyfik do opalania, ja uwielbiam słońce i opalanie i nowy specyfik w tych celach zawsze spoko :D
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie tu u Ciebie
pozdrawiam :)
Jeszcze tam nie zamawialam
OdpowiedzUsuńnie kuś! :D
OdpowiedzUsuńJeszcze nie mialam, ale mnie zaciekawilas :)
OdpowiedzUsuńCiekawa sprawa z takim balsamem w kostce. :P
OdpowiedzUsuńBalsam w kostce -ciekawa propozycja :)
OdpowiedzUsuńNiezła opcja !! :D Podoba mi się;D
OdpowiedzUsuńCiekawa opcja na krem, chętnie wypróbuję! A masła kakaowe wszelkiego rodzaju uwielbiam. Obserwuję kochana i będę zaglądać. Pozdrawiam cieplutko :*
OdpowiedzUsuńciekawy pomysł ! :)
OdpowiedzUsuńwypróbuje :)
u mnie nowy wpis :) http://izey-izabella.blogspot.com/
Bardzo ciekawy pomysł :-)
OdpowiedzUsuńPopieram :)
UsuńBardzo lubię masło kakaowe i do opalania jest świetne, ale ja ostatnio (latem) nie zastosowałam filtra, tylko samo masło i nieźle się spaliłam. Słońce po tym maśle bierze bardzo mocno i szybko!
OdpowiedzUsuńTo super, bo ja z natury jestem przez słonko niezauważana :)
UsuńW kostce balsamy widziałam i tanie nie są ale ciekawe:)Już miałam ostatnio skusić się na coś w tym sklepie i gdzieś mi strona zapisana wsiąknęła :)Dobrze że zajrzałam i zaraz tam wchodzę :)Widzę w komentarzach że pomaga w opalaniu więc dla mnie to kolejny plus żeby się na ten balsam zdecydować:)
OdpowiedzUsuńI nie ma tego masła - wykupili! :p
OdpowiedzUsuńHaha, ja mam często takiego pecha! Kiedyś tygodniami planowałam zakup pędzli na minti i jak już byłam wystarczająco zdeterminowana, to mi je wykupili...:D
UsuńMmm kakaowe :3!
OdpowiedzUsuń