poniedziałek, 17 listopada 2014

Kakaowe masło do ciała Balea (Bodybutter Kakao)

Hej dziewczyny! Na zewnątrz powoli robi się na prawdę zimno, więc porzucam mleczka do ciała na rzecz treściwych maseł. Jeśli uważnie czytacie mojego bloga, to zapewne wiecie, że mam hopla na punkcie kosmetyków o zapachu czekolady i kakao, więc dzisiejszy bohater świetnie wpisał się w mój gust! Nie znam ceny tego masła do ciała, bo otrzymałam je w prezencie, ale zapewne jest niska, jak przystało na Balea.
 Moja opinia: To pierwsze masło do ciała, które konsystencją na prawdę bardzo przypomina prawdziwe masło na kilka minut po wyjęciu z lodówki. Jest gęste i dość zbite, ale jego aplikacja nie sprawia najmniejszego problemu, a do tego jest bardzo wydajne.
Zapachem przypomina słodkie kakao, aż chce się je zjeść! Co więcej, ten apetyczny zapach utrzymuje się na ciele przez kilka godzin! Nie jest jednak intensywny, więc nie robi się męczący.
Jeśli chodzi o działanie, to jak typowe treściwe masełko, natłuszcza skórę i nawilża i zmiękcza. Nie robi szału, więc nie wiem czy osoby z bardzo suchą skórą będą zadowolone, ale mi zupełnie wystarcza. Zostawia lekko tłustą, ochronną warstewkę na skórze, ale nie jest ona lepka, więc mi nie przeszkadza. Nie mam też problemu z nałożeniem na siebie ubrań zaraz po aplikacji tego produktu - nie czuję żeby się do mnie kleiły.
Moja ocena: 5/5 Nie zawiodło!:)


44 komentarze:

  1. to musi być super masełko :D szkoda, że ja nie mam dostępu do tych kosmetyków;(

    OdpowiedzUsuń
  2. Dawno dawno temu Biedronka wypuściła takie masła o konsystencji masła :D Tęsknie za nimi bo były świetne, szkoda, że produktów Balea u nas nie ma :<

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo mi się spodobało to masełko :)

    OdpowiedzUsuń
  4. wygląda ciekawie ,pewno przyłączę się do dziewczyn i też napisze ,że chcę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię kosmetyki, które są długo wyczuwalne :)

    OdpowiedzUsuń
  6. a ja otworzyłam, użyłam raz i to coś nie dla mnie, praktycznie całe masło zostało, może ktoś chciałby się na coś wymienić?

    OdpowiedzUsuń
  7. Już od jakiegoś czasu przymierzam się do zakupu kosmetyków z Balea, ale póki co muszę wykorzystać to co mam. Mam nadzieję, że to masło jakoś trafi w moje ręce.

    OdpowiedzUsuń
  8. Używam go obecnie i omotał mnie jego zapach takiego prawdziwego kakao, z działaniem też jest b. dobrze:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja absolutnie uwielbiam to masło! Mój kochany Nesquik:D

    OdpowiedzUsuń
  10. Ahhh pewnie bosko pachnie - chcę go :)))

    OdpowiedzUsuń
  11. Balea kusi, tym bardziej, że zbiera takie dobre oceny ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Juz od dluzszego czasu rozgladam sie za tym maselkiem i niestety u nas w dm go nie ma ;( Super Kochana, ze zapach tak przypadl Ci do gustu, straszliwie mnie ciekawi :)

    OdpowiedzUsuń
  13. marzę o nim <3 wydaje się idealne dla mnie!

    OdpowiedzUsuń
  14. wygląda piekne:)
    Zapraszam do siebie na konkurs :)|
    http://feel-the-beauty-everywhere.blogspot.com/2014/10/konkurs_29.html#more

    OdpowiedzUsuń
  15. 4 raz piszę komentarz bo same dziwnie rpzeskakuja i sie kasują ;|
    Tak więc po raz czwarty :
    Fajnie że zapach trzyma się dłużej, miło pachnieć jak kakaoo ;))
    Jednak moja skóra jest dość wymagająca i raczej tak jak piszesz to by mnie nie zadowoliło do konca...

    Dołączam do grona Twoich stałych bywalców!
    a w wolnej chwili zapraszam również do mnie zannxo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem tak się dzieje z tymi komentarzami, ale bardzo się cieszę, że się nie poddałaś i w końcu Ci się udało.:D Na pewno zerknę :*

      Usuń
    2. Tez tak mam często:( a maselko bym chciala ;D

      Usuń
  16. Same dobre rzeczy w sumie czytam o tym masełku :)
    A, że ja też lubię takie zapachy to myślę, że byłabym równie zadowolona. Zawłaszcza jak na dworze zimo ma się ochotę na takie zapachy jadalne właśnie :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Jakoś nie lubię produktów w takim opakowaniu :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze mówiąc nie przypominam sobie żebym widziała masło do ciała w innym opakowaniu. xd

      Usuń
  18. Mniam, chętnie bym widziała u siebie na półce to smakowite cudeńko. :) Też lubię takie słodkie zakachy na jesień.

    OdpowiedzUsuń
  19. Na taką porę roku byłoby idealne ♥

    OdpowiedzUsuń
  20. Super masełko, bardzo mnie zaciekawiło. ;)
    Pozdrawiam. :**

    OdpowiedzUsuń
  21. Chętnie bym wypróbowała to masełko :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Do mnie się uśmiechało kiedy byłam w DM i od tej pory za mną chodzi, mimo, że zapas smarowideł mam na najbliższe pół roku jak nie rok. Czas chyba kupić bilet na autobus do Berlina :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Jak tylko będę miała okazję to na pewno go kupię :D

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie miałam jeszcze masła o kakaowym zapachu ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Zapach bardzo kuszący, ale teraz moja skóra zrobiła się bardzo sucha, więc nie poradziłoby sobie z nią zapewne. Na wiosnę przesusz powinien ustąpić i wtedy się za nim rozejrzę ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. To masełko kusi mnie, od kiedy ujrzałam je w ofercie jednego ze sklepów sprzedających kosmetyki niemieckie! Twoja recenzja utwierdziła mnie w przekonaniu, że MUSI być moje :))

    OdpowiedzUsuń
  27. Lubię masełka, a to musi świetnie pachnieć ;)))

    OdpowiedzUsuń
  28. żele, szampony i odżywki miałam ale masła jeszcze nie ;P

    OdpowiedzUsuń
  29. uwielbiam takie zapachy, masełko na pewno przypadłoby mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Lubię masła z Balea. Mają świetną cenę, niezły skład i dobrze się spisują :) tej wersji jednak jeszcze nie próbowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Oh! Nieważne jakie, czekolada kusi ^^!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
o mnie
Moje zdjęcie
Witam! Jestem studentką filologii angielskiej, w wolnym czasie lubię czytać blogi o tematyce związanej z kosmetykami i wizażem jak i sama tworzyć swoje recenzje, stąd pomysł na założenie bloga. Postaram się by blog nie ograniczał się do tematyki kosmetyków, a dotyczył również innych dziedzin życia. Zapraszam do zaglądania tu częściej i obserwowania jak blog się rozwija!:)