Hej kochane! Nie wiem jak Wy, ale ja uwielbiam różne umilacze kąpieli! Jednym z najciekawszych, jakich miałam przyjemność używać jest dzisiejszy bohater, czyli...
Pączek do kąpieli z masłem kakaowym "Fiołkowe Wzgórze" od Bomb Cosmetics
Cena i dostępność: Kosmetyki Bomb Cosmetics dostępne w sklepach internetowych, a ja swój kupiłam stacjonarnie w Zielonej Mydlarni, w Katowicach. Mają tam duży wybór produktów tej marki i nie tylko...:) Kosztował tam 12zł.
Moja opinia: Pączuszek jest dość duży i przecięłam go na pół. Za pierwszym razem do prawie pełnej wanny wrzuciłam połowę i w zupełności mi to wystarczyło. Zazwyczaj nalewam mniej wody, ale chciałam mieć wypasioną kąpiel, a co!:> Pozostała połowa wystarczyła mi na dwie kolejne, ale skromniejsze kąpiele.
Produkt musuje w wodzie i uwalnia piękną i intensywną, kwiatową woń. Nie ma bąbelków, ale nawet mi ich nie brakowało, bo oprócz super zapachu pączek gwarantuje pierwszorzędne nawilżenie skóry, które zawdzięczamy masełku kakaowemu. Dotykając skóry w wodzie można wyczuć delikatną tłustą powłoczkę. Po wytarciu ręcznikiem już jej nie czuć, ale skóra jest doskonale nawilżona. Zapach pozostaje na ciele niezbyt długo, ale w łazience unosi się jeszcze przez dobrych kilka godzin.
Moja ocena: 4/5 Więcej zapachu na skórze lub/i piana i byłabym w pełni zadowolona.:>
Moja ocena: 4/5 Więcej zapachu na skórze lub/i piana i byłabym w pełni zadowolona.:>
Jeśli ciekawi Was Zielona Mydlarnia to możecie obserwować ją na facebook'u TUTAJ.
Znajdziecie tam wiele perełek min od Organique, Sylveco, Planeta Organica, Yankee Candle, kosmetyki Babuszki Agafii... i mogłabym tak bez końca.:)
Nawet jeśli nie mają w asortymencie czegoś, co Was interesuje to warto się z nimi skontaktować. Przyjmują pojedyncze zamówienia na produkty, których nie ma w ich ofercie (Love2mix, Natura Siberica, Domowe Receptury, Organic Shop czy Organic People i innych rosyjskich marek).
aż szkoda zużywać takie cudeńko ;)
OdpowiedzUsuńale ekstra, jeszcze nie miałam takiego gadżetu do kąpieli
OdpowiedzUsuńno bajka,czego to ludzie nie wymyślą ...ale ja uwielbiam takie wynalazki
OdpowiedzUsuńJak tutaj ślicznie, uroczo! Mmmm, uwielbiam takie rzeczy do kąpieli. :)
OdpowiedzUsuńObserwujemy? takimamkaprys.blogspot.com
Zachwyca mnie wygląd tych kosmetyków;)
OdpowiedzUsuńśliczne zdjęcia! lubię te pączki z BC, mam kilka w zapasie ;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda :D z chęcią ozdobiłabym łazienkę kilkoma produktami tego typu ;) aczkolwiek zawsze rezygnuję ze względu na cenę i wybieram doskonałe tabletki do kąpieli za 1€ ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kule musujące do kąpieli a ta ma nawet ładny design :)
OdpowiedzUsuńAle świetne-jeszcze nie miałam takiego gadżetu do kąpieli:))
OdpowiedzUsuńAlez sie Kochana rozmarzylam po Twoim opisie ;) Taka zapachowa kapiel akurat dzisiaj bardzo by mi sie przydala :) Udanego tygodnia Ci zycze :*
OdpowiedzUsuńAż mi się zachciało kąpieli <3 mmm
OdpowiedzUsuńW takich chwilach żałuję, że nie mam wanny
OdpowiedzUsuńmm, muszę się tam kiedyś wybrać :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie cuda ♥
OdpowiedzUsuńWygląda super :D. Szkoda, że nie mam wanny :(.
OdpowiedzUsuńkoleżanko! lato idzie! rozstaw sobie basen :)
Usuńja bym go zjadła xd
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, zapraszam do mnie:)
jeszcze nie używałam takich ulepszaczy kąpieli ale chętnie spróbuję :D
OdpowiedzUsuńWizualnie te umilacze kąpielowe są boskie!
OdpowiedzUsuńWygląda cudownie <3 Aż szkoda byłoby mi go zużyć ;)
OdpowiedzUsuńWygląda nawet bardzo smakowicie ;) Ja uwielbiam sama robić sobie babeczki do kąpieli :)
OdpowiedzUsuńtakiego pączusia akceptuję :) Ciekawi mnie :) z pewnościa umili kąpiel :)
OdpowiedzUsuń( i zniknąl mi komentarzryk :( ) Takiego pączusia akceptuję :) Umili z pewnościa każda kapiel :)
OdpowiedzUsuńwygląda genialnie :)
OdpowiedzUsuńLubię takie umilacze kąpieli :))
OdpowiedzUsuńFajniutki pączuś :o)
OdpowiedzUsuńWygląda zachęcająco :) Według mnie świetny szczególnie na prezent :)
OdpowiedzUsuńA zawsze myślałam, że to taki pic na wodę co nic nie robi. To, że nawilża mnie bardzo zaskoczyło i zaczęłam inaczej patrzeć na tego typu specyfiki. Aczkolwiek cena mnie odstrasza. Gdyby to było chociaż 5 zł, ale 12 i to na tak małą ilość kąpieli... Ale nie mówię nie. Może kiedyś się skuszę :)
OdpowiedzUsuńCena faktycznie niemała, ale masełko kakaowe wynagradza wszystko :) No i czekolada, którą pączuszek jest posypany :)
UsuńKusza mnie te kąpielowe cuda od BC :)
OdpowiedzUsuńO matko, ale wymyślają :P :D
OdpowiedzUsuńLubię takie cuda, ale nie kupuję bo nie mam wanny ;)
OdpowiedzUsuńTe kule zawsze ale to zawsze sprawiają że nie można oderwać od nich wzroku, szałowe są. :) Też by mi troszkę brakowało bąbelków, ale ja w takich przypadkach zawsze w zapasie mam jakiś tani płyn który prawie w ogóle nie pachnie i sobie dolewam żeby pianę zrobić. :)
OdpowiedzUsuńDobry pomysł! Ja takiego nie mam, ale zapamiętam sobie :D
UsuńWygląda bosko ;)
OdpowiedzUsuńPączek wygląda obłędnie :)
OdpowiedzUsuńlubię takie kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńps. a u mnie? INSTA MIX Z EGIPTU :)
Nie mam wanny i zawsze przy takich kosmetykach czuję żal z tego powodu.
OdpowiedzUsuńNie spotkałam się jeszcze z takimi wymysłami :P
OdpowiedzUsuńChętnie kiedyś wypróbuję. :)
omg, ale mi zrobiłaś smaka na jedzenie :D
OdpowiedzUsuńAle słodko wygląda, uwielbiam babeczki ^^
OdpowiedzUsuń