piątek, 15 listopada 2013

Butelka Bobble, zakupy Duka

Witam kochane! Dziś dużo zdjęć - opiszę zakupy w sklepie internetowym Duka. Znacie? ja do niedawna nie znałam, jednak właśnie tam znalazłam butelki filtrujące Bobble z filtrami w interesujących mnie kolorach. 
Zamówiłam Butelkę Bobble (550ml) z różowym filtrem oraz dodatkowy filtr w kolorze lawendowym. Zamówienia dokonałam 4 listopada, otrzymałam niestety dopiero 13 listopada z powodu dużej ilości zamówień... 10 listopada okazało się, że filtry lawendowe się skończyły i wybrałam na szybko - podczas rozmowy telefonicznej z pracownikiem Duka - niebieski. Wiadomo - nie byłam zadowolona, ale na pocieszenie dostałam bardzo fajny prezent - niespodziankę. Jak go zobaczyłam to momentalnie mi przeszło, zobaczcie same:
Dostałam przesłodki silikonowy zaparzacz do herbaty.


Moja nowa butelka:


Co do butelki - już parę razy ją napełniałam, odczucia mam bardzo pozytywne. Smak wody jest w porządku i w żadnym wypadku nie czuć, że to przefiltrowana kranówka. Smakuje po prostu jak kupiona woda mineralna.
Jej cena to 49,90 zł, a cena samego filtra to 29,90 zł. Jeden filtr wystarcza na 300 butelek, więc możecie sobie przeliczyć jak bardzo się to opłaca.:)

Coś od producenta: Bobble to stylowa butelka na wodę wielokrotnego użytku, korzystająca z genialnego wymiennego filtra węglowego. Gdy woda przechodzi przez naładowaną dodatnio powierzchnię filtra bobble, jony ujemne zanieczyszczeń przyciągane są do powierzchni granulek węgla. Butelka bobble:

  • oczyszcza zwykłą wodę kranową z zanieczyszczeń organicznych i chloru
  • pozostawia niezmienioną ilość minerałów, zachowując dobre dla zdrowia pierwiastki
  • bobble zastępuje przynajmniej 300 zwykłych butelek z wodą
  • filtruje wodę w trakcie picia, bez czekania
  • jest wolna od BPA (biosfenolu A), ftalanów i PCV (polichlorku winylu)
  • bobble zawiera pierwszy filtr w wybranym kolorze
Więcej na jej temat możecie przeczytać TUTAJ. Niedawno zakupiłam również dzbanek Bobble Jug, zapraszam do mojego wpisu na jego temat TUTAJ. :)

poniedziałek, 11 listopada 2013

Stopy, stopy... BingoSpa Silnie złuszczający preparat z 50% kwasami AHA / Balsam do stóp bebeauty / Pat&Rub Bogaty balsam do stóp HOME SPA

Witam! Wiele z Was okazało zainteresowanie produktem, który kupiłam jakiś czas temu, a dziś wreszcie jego recenzja!
Silnie złuszczający preparat z 50% kwasami AHA BingoSpa
Od producenta: Preparat BingoSpa służy do złuszczania warstwy rogowej skóry stóp poprzez działanie kwasów owocowych AHA (kwasy alfa-hydroksylowe) oraz ekstraktów i olejków roślinnych o działaniu złuszczającym i nawilżającym.
Składniki aktywne: 
sól warzona próżniowo, siarczan magnezu, urea (mocznik), pięćdziesięcio procentowe kwasy owocowe AHA, olejek pomarańczowy, ekstrakt z melisy, ekstrakt z nagietka. Nie zawiera sztucznych barwników i kompozycji zapachowych.
Preparat przeznaczony do profesjonalnych zabiegów gabinetowych. Można stosować w warunkach domowych przestrzegając zaleceń i wskazówek producenta umieszczonych na etykiecie. Intensywny zabieg gabinetowy: nanieść preparat na wilgotną dłoń lub gąbkę, energicznie masować stopy przez 5 - 10 min.po zakończeniu stopy opłukać pod bieżącą wodą i osuszyć.Więcej o nim przeczytać można TUTAJ
Cena: 18zł
Moja opinia: Nigdy jeszcze nie używałam tego typu produktu i muszę przyznać, że zostałam mile zaskoczona.Obawiałam się, że będzie mi przeszkadzało to, że preparat jest w proszku, że może mnie podrażnić ze względu na wysoką zawartość kwasów, ale nic z tych rzeczy! Jak widać na zdjęciach - przypomina on sól. Zapach ma miły - cytrusowy.  Używam go ok 2 razy w tygodniu (od niecałego miesiąca), używała go też moja mama a zużycie jest niewielkie - jeden z bardziej wydajnych produktów, a muszę przyznać, że go sobie nie żałuję. Jak go używam? 
1. Odmaczam stopy (a raczej same się odmaczają podczas kąpieli lub gdy biorę prysznic),2. Peelinguję stopy rękawicą peelingującą, lub używam tarki do stóp (druga opcja lepsza),3.Wilgotną gąbką nakładam cienką warstwę proszku na miejsca, które chcę złuszczyć, później energicznie szoruję (twardą stroną gąbki). Gdy wcieram produkt w jedną stopę, druga ma już na sobie jego cienką warstwę, a więc w tym czasie preparat już na nią działa. Powtarzam zabieg. Często dokładam proszku na gąbkę, bo ona lubi go trochę wciągać. Próbowałam też opcji z aplikowaniem go ręką, ale się nie sprawdziło, podrażniło moje dłonie.
4. Znów zdzieram zmiękczony przez kwasy naskórek rękawicą peelingującą lub tarką do stóp.
Brzmi dosyć brutalnie i dużo tego, ale bez obaw. Próbowałam użyć samego preparatu, ale efekty były takie jak przy zwykłym peelingu, natomiast gdy stosuję się do moich zasad - efekt jest świetny i mogę się pochwalić stopami, które uważam za idealne. Oczywiście nie są gładkie jak pupka niemowlaka, ale nie ma się co czarować, to są w końcu stopy i trzymamy je w butach a nie pod kloszem. ;)
no i ostatni, bardzo ważny punkt:
5. Nakładam sporą warstwę kremu do stóp.
Mam nadzieję, że stosuję go w odpowiedni sposób, instrukcja na opakowaniu niestety pozostawia wiele do życzenia. Ale skoro działa to chyba nie jest źle. 
Moja ocena: 4/5

Pat&Rub Bogaty balsam do stóp HOME SPA

Od producenta: Seria HOME SPA to również domowe SPA dla stóp, zmęczonych całodziennym trudem. 
W naturalnym Balsamie do Stóp HOME SPA użyliśmy wielu substancji o właściwościach naprawczych. Kombinacja olei i maseł roślinnych doskonale nawilża i zmiękcza naskórek. Witaminy A i E  przyspieszają odnowę tkanek. Olejki manuka i herbaciany walczą z bakteriami i grzybami oraz leczą popękane pięty.
Bogaty balsam do stóp  naprawia, zmiękcza i uelastycznia skórę stóp. Działa antybakteryjnie i antygrzybiczo. Balsam idealnie się wchłania. Ziołowy, świeży aromat jest mieszaniną olejków eterycznych i przyjemnie otula ciało i zmysły. 
Więcej TUTAJ
Cena: ok 50zł

Moja opinia: Używam malutkiej próbki z Sephory; jest wydajny, pachnie świeżo i dobrze nawilża stopy. Niestety cena odstrasza i raczej pełnowymiarowego nie zakupię, ale świetnie współgra z moim powyższym planem działania. :)
Moja ocena: 4/5
Balsam do stóp intensywnie nawilżający bebeauty

Moja opinia: Balsam zakupiłam w biedronce, cena - pewnie ok 5 zł? Nie pamiętam, ale właśnie tak działa - jakby był za 5 zł. Albo 2zł. Wg mnie nie byłoby różnicy gdybym smarowała stopy po prostu zwykłym balsamem do ciała. Nie robi krzywdy ale jego nawilżanie i zmiękczanie stóp pozostawia wieeele do życzenia. A szkoda. Żeby był jakikolwiek efekt nawilżenia nakładam go dość sporo, jednak później na stopach zostaje warstwa parafiny, którą czuć i która zostaje ostatecznie zdemaskowana przy myciu stóp - wtedy można dokładnie wyczuć dłońmi jak zmywa się ta tafla, a z nią całe prowizoryczne nawilżenie.Moja ocena: 2/5
No a teraz zastanawiam się nad jakimś innym DOBRYM i najlepiej niedrogim produktem do nawilżania stóp, co polecacie?:)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
o mnie
Moje zdjęcie
Witam! Jestem studentką filologii angielskiej, w wolnym czasie lubię czytać blogi o tematyce związanej z kosmetykami i wizażem jak i sama tworzyć swoje recenzje, stąd pomysł na założenie bloga. Postaram się by blog nie ograniczał się do tematyki kosmetyków, a dotyczył również innych dziedzin życia. Zapraszam do zaglądania tu częściej i obserwowania jak blog się rozwija!:)