niedziela, 3 sierpnia 2014

Organique, Bath Therapy, Creamy Whip - Pianka do mycia ciała

Hej kochane! Kto czytuje mojego bloga, ten wie że jestem wielką fanką wszelkich umilaczy kąpielowych. O dzisiejszym bohaterze przed jego otwarciem myślałam jak o gadżecie, do którego zapewne nigdy nie wrócę ze względu na wysoką cenę. Czy to się zmieniło? Zobaczcie same!

Cena: 28,50zł/200ml w Zielonej Mydlarni (Katowice ul. Wawelska 2), facebook: KLIK
Pianki dostępne są w wersjach zapachowych:
-Afryka
-Epice (zapach korzenny)
-Mleko
-Bergamotka z limetką
-Grecka - moja
-Pomarańcza
-z glinka Ghassoul (grejpfrut).
Moja opinia: Pianka ma piękny owocowy i orzeźwiający zapach. Jej konsystencja jest bardzo ciekawa, jeśli możecie sobie wyobrazić pianę w stanie stałym to właśnie taka jest. Trochę taki puszysty mus. Jest bardzo wydajna, wystarczy na prawdę niewielka ilość by umyć całe ciało. Już podczas pierwszego użycia pomyślałam "jakie to miłe!!" - na prawdę mycie się tym produktem to raj dla zmysłów, mega przyjemne! Nawet nie wiem  jak to opisać, ale rozsmarowywanie tego produktu na skórze jest rozkoszne, pianka jest delikatna , kremowa i subtelnie otula ciało, a do tego ten zapach! Świetnie myje, dobrze się pieni i pozostawia skórę miękką i pachnącą. 
Rewelacyjny pomysł na prezent dla kogoś wyjątkowego. Ja pewno zabiorę ją ze sobą na wczasy, bo jest lżejsza niż żele pod prysznic (słoiczek jest tak lekki, że można mieć wątpliwości czy coś tam się w ogóle znajduje) i na pewno się nie wyleje.
Moja opinia: 5/5 Nawet cena nie jest wadą, bo jest adekwatna do wydajności i jakości.:)

42 komentarze:

  1. Ale pięknie wygląda... Kiedyś sobie kupię :D

    OdpowiedzUsuń
  2. wyglada super
    dodajemy do obserwowanych ;) ?

    OdpowiedzUsuń
  3. Chyba już wiem o co poproszę na urodziny :3

    OdpowiedzUsuń
  4. Mój ukochany zapach z Organique :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wydaje się bardzo ciekawa :) Chyba się na nią skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ciekawie wygląda :o) kiedyś się na nią skuszę :o)

    OdpowiedzUsuń
  7. muszę się wybrać to sklepu stacjonarnego w najbliższym czasie i ją kupić!;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jaki przepiękny kolor ma ta pianka:D:D:D Chętnie kiedyś wypróbuję!!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam te pianki, choć akurat greckiego zapachu nie lubie;) teraz maja tez takie nowe lekko peelingujące:)

    OdpowiedzUsuń
  10. mnie te pianki kuszą od dawna, podoba mi się konsystencja, która jest oryginalna, jednak zapasy kosmetyków nie pozwalają mi na razie kupić nic nowego

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetny produkt, wygląda cudnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wygląda bardzo kusząco!
    Pianka do mycia ciała?
    Dla mnie to nowość!

    anormalnyswiat.blogspot.com
    &
    sztukapielegnacji.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. bardzo ciekawy produkt, jutro szukam u siebie po sklepach ;)
    a jest dostępna online?

    OdpowiedzUsuń
  14. Ojej te pianki tak bardzo mnie kuszą ♥

    OdpowiedzUsuń
  15. Ale mi ochoty na nia narobilas Kochana! Bardzo fajnie sie prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ciekawie wygląda ta pianka, chętnie bym ją wypróbowała ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. wygląda bardzo ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Interesująco się prezentuje :)
    Zadbany,przejrzysty blog :)
    Może obs? Daj znać u mnie :) Ja na pewno się odwdzięczę :)
    http://malinoweciernie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  19. Ciekawie wygląda;) Nie używałam nigdy produktów tego typu

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie spotkałam się nigdy z produktem tego typu ;) chciałabym kiedyś wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  21. Wspaniale wygląda ta pianka, jak kiedyś wpadnę do sklepu Organique to z pewnością sobie jakąś kupię, kusi mnie taka w niebieskim kolorze, sama nie pamiętam już jaka to wersja zapachowa :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo długo miałam ochotę na niebieską, ale zapachem skusiła mnie żółta :)

      Usuń
  22. Oj mam wielką ochotę by wypróbować wreszcie te pianki! :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Super produkt ,także mam piankę lecz zieloną . Jest genialna ; )) .

    OdpowiedzUsuń
  24. pianka? a wygląda jak musztarda:P
    nie wiem co jest, ale ostatnio co drugi kosmetyk kojarzy mi się z musztardą:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przesadzasz, musztarda nie ma tak intensywnego koloru :D

      Usuń
  25. wyglada bajecznie ;) i tak pewnie tez pachnie :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Jeszcze nigdy nie miałam czegoś takiego, ale bardzo mnie kusi!

    OdpowiedzUsuń
  27. Pomysl na prezent faktycznie swietny, chociaz taki chetnie sprawilabym sama sobie :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Jej !
    Chciałabym mieć ten produkt nawet ze względu ( tylko i wyłącznie) na piankę :D

    OdpowiedzUsuń
  29. Miałam galaretkę do kąpieli, ale pianki jeszcze nie. Ciekawi mnie ta konsystencja.

    OdpowiedzUsuń
  30. jaa, nawet kolor jest cudny! <3

    OdpowiedzUsuń
  31. Ostatnio ciągle ktoś kusi tymi piankami:) wyglądają cudnie, może kiedyś wypróbuję:p

    OdpowiedzUsuń
  32. 30 zł jeszcze można przecierpieć i muszę się skusić jak tak polecasz :) W ogóle kuszę mnie bardzo kosmetyki z tej firmy ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Może i fajnie wygląda, ale cena nie zachęca ;P

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
o mnie
Moje zdjęcie
Witam! Jestem studentką filologii angielskiej, w wolnym czasie lubię czytać blogi o tematyce związanej z kosmetykami i wizażem jak i sama tworzyć swoje recenzje, stąd pomysł na założenie bloga. Postaram się by blog nie ograniczał się do tematyki kosmetyków, a dotyczył również innych dziedzin życia. Zapraszam do zaglądania tu częściej i obserwowania jak blog się rozwija!:)