czwartek, 27 lutego 2014

Puder Lovely, Snow Princess

Cześć!;) Ostatnio skończył mi się puder, który sama sobie robię, a że nie chciało mi się jeździć w poszukiwaniu glinek, stwierdziłam że kupię sobie coś taniego w Rossmannie. Czasu było mało, a ja zawsze mam problem z wyborem, więc chwyciłam za najbardziej uniwersalny puder jaki widziałam. Odcień był jeden (więc nie było w czym przebierać), cena niska - co mi szkodzi?
Zapraszam na recenzję pudru od  Lovely - Snow Princess!;)



Od producenta: Matowy puder do twarzy z dodatkiem srebrnych drobinek, który nadaje efekt porcelanowej idealnie gładkiej cery. Jedwabista struktura pudru pozwala na miękką i szybką aplikację na skórze, nadając jej naturalny koloryt, równomiernie pokrywając i wygładzając skórę twarzy. Innowacyjna technologia wypiekania zapewnia maksymalną trwałość pudru i niezwykle delikatną konsystencję. Jest odpowiedni dla wszystkich rodzajów cery, także do cer problemowych.

Cena: 13,59zł / 16,5g

To zdjęcie najlepiej odzwierciedla jego odcień.
Moja opinia: Niestety nigdzie nie znalazłam jego składu, co jest trochę niepokojące. 
Jak widać nie ma załączonego żadnego aplikatora, dla mnie to bez znaczenia bo i tak używam pędzla. Puder sam w sobie wygląda bardzo ciekawie. Kolor jest przyjemny, puder dobrze się stapia z cerą i nawet trochę kryje. Może na zdjęciach wydaje się ciemny, ale jestem typowym bladziochem i u mnie się sprawdza.
Ja na twarzy nie widzę żadnych drobinek po nałożeniu tego pudru. Mat, który otrzymuję jest dobry; nie jest płaski i twarz nie wygląda po nim sucho. Nawet mogłabym się zgodzić z producentem, że cera po jego użyciu sprawia wrażenie porcelanowej. 
Czytałam, że z kremami BB może się ważyć, tego niestety nie jestem w stanie sprawdzić. Z używanym przeze mnie podkładem Rimmel Match Perfection współgra świetnie.
Moją tłustą cerę matuje na ok 3h, co nie jest ani złym, ani dobrym efektem.
Nie podkreśla porów, suchych skórek, nie robi plam, nie pogarsza stanu cery.
Aplikacja tego produktu pędzlem nie sprawia żadnego problemu. 
Niestety jest to limitka, więc może być już trudno dostępna.
Moja ocena: 4/5 tyłka nie urwie, ale za tą cenę warto :)





42 komentarze:

  1. Całkiem przyzwoity wydaje się być, jak za tą cenę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzę, że Twoja opinia jest nieco inna - lepsza dla tego produktu :D ale tak to już jest w blogsferze :D że co człowiek to opinia :D u mnie serio średni ten puder ;P chcę go jak najszybciej skończyć - a jest duży to tak łatwo to nie idzie heh

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, wiem :D Nic dziwnego, w końcu każda z nas ma inną cerę, pewnie też używamy innych kremów i podkładów. :) A ten puder faktycznie jest bardzo duży :D

      Usuń
  3. chętnie bym go wypróbowała ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo ładnie się prezentuje:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam, ale czytałam różne opinie o tym produkcie...

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie znałam, pierwszy raz widzę na oczy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Całkiem ciekawie się prezentuje;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pierwszy raz słyszę o tej firmie, ale w sumie za taką cenę to nawet dobry :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. pierwszy raz się spotykam z tym pudrem, wydaje mi się, że w takiej cenie warto spróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  10. bardzo dziwne, że skład nie jest podany. na razie nie szukam pudru

    OdpowiedzUsuń
  11. Puder wydaje się być ciekawy, ale dziwna sprawa, że nie ma składu podanego. To chyba obowiązek produzenta, że skład musi się znaleść na opakowaniu... hmm dziwna sprawa

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie wiedzualam ze księżniczka jest tez w wersji pudrowej :D ja uzywam kryolanu anti shine i jak narazie nie planuje zakupu niczego nowego, bo w tym końca nie widać ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam ochotę wypróbować ten puder z kryolanu od dawna, ale jakoś zawsze mi się odwidzi :D

      Usuń
  13. Faktycznie cena przyzwoita ;) Szkoda, ze u nas nie ma produktow Lovely, bo chetnie bym wyprobowala ;(

    OdpowiedzUsuń
  14. nie korzystalam nigdy z tego pudru :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Wygląda całkiem ok :) Może się skuszę, bo nie jest drogi :)

    OdpowiedzUsuń
  16. chyba odwiedzamy dwa różne Rossmanny :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja chodze do Plazy bo mam blisko z uczelni ;D

      Usuń
  17. Uff, dobrze, że nie ma drobinek, o których piszą na opakowaniu ;-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Wygląda całkiem przyjemnie, może się skuszę jak gdzieś spotkam. Mi też odpowiada, to że jednak tych drobinek nie ma

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja już się przekonałam, że u mnie tylko pudry ryżowe się dobrze sprawdzają niestety.
    Choć zawsze lubiłam aplikacje takich zwykłych pudrów, nie osypywały się tak :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Mam ten puder i dla mnie jest jednym z najlepszych jakie używałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. też jestem nim zachwycona :) muszę upolować kolejne opakowanie, tak na zapas :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Jak to nie ma podanego składu ? :o
    Miałam jakiś puder z tej firmy, ale nie byłam zachwycona :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mogę go znaleźć nawet w internetach :(

      Usuń
  23. Zastanawialam sie nad nim bo kolekcja na prawdę udana (lakier i paletka) ale w końcu nie kupiłam

    OdpowiedzUsuń
  24. Kupiłam by go gdyby nie fakt, że mam już jeden puder w zapasie. :)

    OdpowiedzUsuń
  25. wygląda bardzo ładnie :) nigdy go nie miałam

    OdpowiedzUsuń
  26. Chyba pozostanę wierna mojemu pudrowi sensique :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Świetny post i blog
    Widać że wkładasz w niego bardzo dużo pracy i zaangażowania
    Śliczny desing <3
    Zapraszam do mnie ( zachęcam do obserwowania jak już zaobserwujesz to napisz w komentarzu a ja zrobię to samo)
    http://love-little-berry.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  28. podsumowaniem "tyłka nie urwie" świetnie go opisałaś - krótko go stosowałam

    ale to jest produkt o którym trudno powiedzieć złe słowo, ale wiele dobrych też się nie znajdzie
    - cena!

    przy okazji zapraszam do udziału w moim nietypowym wyzwaniu
    Pozdrawiam Try to design

    OdpowiedzUsuń
  29. Bardzo, ale to bardzo rzadko używam pudrów czy fluidów ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. ten puder jest fajny, ale mam wrażenie, że podkreśla mi skórki - dlatego przestałam się pudrować xD

    pozdrawiam! zostaję na dłużej ;)

    http://floorentine.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  31. największy jego plus to cena! Ale faktycznie tyłka nie urwał i mi :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Niedrogi i dostał dość wysoką notę, chętnie wypróbuję bo właśnie kończy mi się puder z Max Factora :).

    OdpowiedzUsuń
  33. mam ten puder, nie jest super - ale czego się spodziewać po tej cenie :)

    lilac-fleur.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
o mnie
Moje zdjęcie
Witam! Jestem studentką filologii angielskiej, w wolnym czasie lubię czytać blogi o tematyce związanej z kosmetykami i wizażem jak i sama tworzyć swoje recenzje, stąd pomysł na założenie bloga. Postaram się by blog nie ograniczał się do tematyki kosmetyków, a dotyczył również innych dziedzin życia. Zapraszam do zaglądania tu częściej i obserwowania jak blog się rozwija!:)